Drogę do Stegny w sierpniowy, upalny piątek można, o dziwo, pokonać prawie bez problemu. Jedzie się może trochę wolniej, ale płynnie. Korka nie było.
Wjazd do miejscowości od razu nasuwa skojarzenie – weekend spowodował dodatkowy najazd turystów. Parkingi w ulubionej miejscowości tiktokerki „Sarusi55” i na terenach przyplażowych niemal w 100 procentach zajęte.
Na Bulwarze Radiowej Jedynki i na plaży tłumy. Można tu zrobić sezonowy tatuaż i zapleść kolorowe warkoczyki. Są stoiska z bursztynem i biżuterią.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie ma nudy na plaży. Wykonaj rzeźby z piasku
Przy samym zejściu do plaży na pełnych obrotach funkcjonuje gastronomia. Kto ma ochotę na tradycyjny obiad typu – rybka, frytki, surówka nie będzie zawiedziony. Duży wybór lodów i gofrów. Na samej plaży i przy zejściach sporo stoisk sezonowych z tzw. pamiątkami ze Stegny i dmuchańcami nad wodę.
Tak wygląda jedna z najchętniej odwiedzanych miejscowość na Mierzei Wiślanej w drugim miesiącu wakacji i letniego wypoczynku.
Mamy też Stegnę o cichym poranku. Zobaczcie zdjęcia.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?