Po raz pierwszy w tej kadencji nowo wybrane władze gminy, a także pracownicy magistratu debatowali z dyrekcją i pracownikami Muzeum Stutthof o różnych możliwościach współpracy pomiędzy jednostkami.
- Poznaliśmy się wzajemnie, zadaliśmy wiele pytań, dokonaliśmy lustracji terenu i budynków poobozowych będących od kilkudziesięciu lat w administracji gminy, w trakcie spotkania wygłoszono także trzy referaty na temat aspektów prawnych sąsiedztwa muzeum, w tym strefy ochronnej, korzyści wzajemnych z koegzystencji muzeum i gminy oraz planów inwestycyjnych i wystawienniczych muzeum na kilka kolejnych lat - poinformował sztutowski magistrat. - Radni zapoznali się też z nowoczesną infrastrukturą, zapleczem i możliwościami muzeum od środka - dodają pracownicy Urzędu Gminy w Sztutowie.
- Wiele nas łączy, mamy wspólne potrzeby, więc pomyśleliśmy o spotkaniu, na którym moglibyśmy porozmawiać o naszych planach i założeniach - mówi wójt gminy Sztutowo Robert Zieliński. - Przed ostatecznym, trzecim spotkaniem, miałem przyjemność spotkać się z dyrekcją mueum dwukrotnie. Na nasze ostatnie spotkanie postanowiliśmy zaprosić radnych, aby mogli oni zapoznać się z naszymi pomysłami. W czwartek 31 stycznia odbędzie się bowiem sesja Rady Gminy, podczas której radni będą debatować nad uchwałami i być może podejmą decyzję o ich przyjęciu- dodaje wójt.
Wypracowano kilka wspólnych pomysłów, na których skorzystać mogą obie strony
Efektem wyjazdowego spotkania jest kilka ciekawych pomysłów, choć wójt gminy podkreśla, że są one na razie tylko planami. - Nie lubię mówić o rzeczach, które są jeszcze na papierze - mówi wójt.
Magistrat przedstawił jednak wypracowane podczas rozmów idee.
Jedną z nich jest koncept, by kilka budynków poobozowych poddać procedurze inwentaryzacji i wyceny, tak aby można było zaproponować ich przekazanie dla celów muzealnych. - Taką propozycję uchwał otrzymali radni na najbliższej sesji. Nie oznacza to oczywiście automatycznie ich sprzedaży (są one jeszcze w czasowym użytku), jednak będzie argumentem do negocjacji z ministerstwem kultury. Na razie nie mamy żadnych wycen i dokumentów w tym zakresie, a chcemy mówić o konkretach - informuje sztutowski magistrat.
Kolejnym pomysłem, który narodził się podczas debaty jest próba zabezpieczenia kilku budynków, które ze względu na zły stan, wymagają takich prac.
- Stan budynków gminnych - hal fabrycznych i tzw. Nowej Kuchni, należących do gminy jest z powodu lat zaniedbań generalnie słaby i wymaga szybkich prac zabezpieczających. Trzeba ratować i zabezpieczyć co się da, w tym względzie szkoda, że realny dialog muzeum i gminy zaczął się dopiero w ostatnich miesiącach - dodają pracownicy urzędu w Sztutowie.
- Nie możemy historii cofać i zmieniać, chociaż niewątpliwie jest ona bolesna i za każdym, gdy wchodzę na teren muzeum to odczuwam - mówi Robert Zieliński. - Trzeba mieć jednak na uwadze, że te straszne rzeczy się tam wydarzyły, a instytucja znajduje się na terenie naszej gminy, musimy więc pielęgnować pamięć o tych wydarzeniach, aby była ona dla nas przestrogą, by nigdy już, nie dopuścić do podobnych tragedii - dodaje wójt.
- Nowe inwestycje i wystawa stała w muzeum zmienią całkowicie wizerunek i atrakcyjność muzeum i Sztutowa. Jednym z elementów prac planowanych w muzeum jest m.in. nowy nowoczesny budynek obsługi zwiedzających, w którym można zapanować np. stoisko z informacją turystyczną gminy. Muzeum odwiedza obecnie ponad 100 tysięcy gości rocznie, bliższa współpraca promocyjna z gminą może na pewno wpłynąć na wydłużenie sezonu i wizerunek turystyczny gminy - dodają pracownicy urzędu.
Po spotkaniu z muzealnikami odbyło się wspólne posiedzenie Komisji z opiniowaniem materiałów na sesję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?