Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwłoki kobiety w lesie w Sopocie. To zaginiona 35-letnia gdańszczanka

wie
Zwłoki kobiety w średnim wieku ujawnili sopoccy policjanci w okolicy Opery Leśnej. Ich wstępne ustalenia świadczą o tym, że zgon nie był efektem przestępstwa.

Aktualizacja 7 sierpnia godz. 11.45

- 6 sierpnia w godzinach popołudniowych oficer dyżurny policji powiadomił prokuraturę o ujawnieniu ciała w kompleksie leśnym w Sopocie, nieopodal Opery Leśnej. Na miejsce przybyła ekipa dochodzeniowo-śledcza i z udziałem prokuratora dokonano oględzin ciała na miejscu jego ujawnienia, a następnie ciało zostało przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej – relacjonuje prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak zastrzega, kobieta nie została jak dotąd zidentyfikowana ze 100-procentową pewnością.

W poniedziałek rano rozpoczęła się sekcja zwłok. Jej pełne wyniki znane będą za kilka dni.

Na to, że odnalezione ciało należało do zaginionej przed 2 tygodniami kobiety wskazuje m.in. ubranie oraz dokument potwierdzający tożsamość. Wykluczyć ewentualną pomyłkę ma porównawcza analiza DNA. Pracę utrudnia stan rozkładu ciała oraz fakt, że odnaleziony przy zwłokach telefon został zamoczony przez wodę. Przebadana zostanie również butelka z płynem ujawnionym na miejscu zgonu.

Udało nam się ustalić, że śledczy – którzy oficjalnie mówią jedynie o „wstępnym wykluczeniu udziału osób trzecich” - jako przyczynę śmierci podejrzewają samobójstwo poprzez powieszenie. Jednak definitywnie na pytanie czy kobieta nie została uduszona odpowiedzieć mają bardziej szczegółowe badania.

Aktualizacja 7 sierpnia

Policjanci potwierdzili, że ok. godz. 16.00 w niedzielę w okolicach Opery Leśnej odnaleziono ciało 35-letniej kobiety, która zaginęła w dniu 23 lipca br. w Gdańsku. Na miejscu czynności przeprowadzali policjanci i biegły z
zakresu medycyny sądowej pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono, aby do śmierci kobiety przyczyniły się osoby trzecie. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Podkom. Aleksandra Siewert z gdańskiej policji informuje, że rodzina zaginionej została już powiadomiona o makabrycznym znalezisku.

Aktualizacja 6 sierpnia

- W dniu dzisiejszym na terenach leśnych w okolicy Opery Leśnej ujawniono zwłoki kobiety. Podjęte zostały czynności z udziałem prokuratora oraz lekarza biegłego z zakresu medycyny sądowej. Wstępne ustalenia nie wskazują na działanie osób trzecich, jednak ostateczne przyczyny zgonu znane będą po dokładniejszych badaniach w tym sekcji zwłok - relacjonuje komisarz Robert Tabisz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Zwłoki w Jelitkowie. Odnaleziono ciało 48-letniego paralotniarza z Cedrów Wielkich

Funkcjonariusze starają się ustalić tożsamość denatki i sprawdzają informacje o zaginięciach, do których doszło w ostatnich dniach w Trójmieście i okolicach. Jak słyszymy, zanim ciało zostało odnalezione, leżało w lesie przynajmniej kilka dni, a ze względu na warunki pogodowe i stosunkowo wysokie temperatury, stan rozkładu zwłok utrudnia ocenę przyczyny śmierci. Na razie niewykluczone są względy zdrowotne.

Info z Polski- 3.08

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto