Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żuławy i Mierzeja Wiślana. Kolej wąskotorowa - czy to już tylko relikt przeszłości?

Witold Chrzanowski
Witold Chrzanowski
Fot. Żuławska Kolej Dojazdowa
W tym roku obchodzimy 25 rocznicę likwidacji kolei wąskotorowej na Żuławach. Tabor popularnej "ciuchci" wywieziono lub pocięto na złom, a linie i budynki ulegały stopniowej dewastacji. Choć po ośmiu latach przerwy na szlak wąskotorówki powróciły pociągi, to kursują już one praktycznie prawie tylko w okresie letnim i na krótszej niż w czasie świetności trasie.

A szkoda, gdyż, jak zgodnie zauważają mieszkańcy, władze samorządowe oraz przyjezdni goście, kolejka byłaby wspaniałą atrakcją turystyczną - i to nie tylko w czasie wakacji.

- Z pewnością nie zapobiegłaby zatorom na drodze na Mierzeję Wiślaną, ale dla wielu, na przykład młodzieży szkolnej, przejazd nią byłby atrakcyjna przygodą - mówi Krzysztof Swat, burmistrz Krynicy Morskiej.

Podobnego zdania są także burmistrz Jacek Michalski z Nowego Dworu Gdańskiego i wójt Robert Zieliński ze Sztutowa, gdzie teraz kończy się bieg wąskotorówki - w kierunku wschodnim.

Przed laty trasa kolejki docierała do Krynicy Morskiej, a nawet biegła dalej - aż do Piasków (dzisiaj zresztą stanowiących część Krynicy Morskiej).

W tym nadmorskim kurorcie swój koniec miała wschodnia odnoga trasy. Zachodnia - biegła i biegnie na szczęście nadal - ze Stegny w kierunku prawego brzegu Wisły, gdzie znajduje się przystanek końcowy.

Historia kolei na Żuławach nie ogranicza się jednak tylko do trasy nadmorskiej. Przed laty z Nowego Dworu Gdańskiego dojechać można było do Szymankowa w gminie Lisewo, mijając po drodze m.in. Nowy Staw i Malbork Kałdowo. Ta powstała jeszcze w 1886 roku trasa pełniła ważną rolę w systemie transportowym regionu delty Wisły. Lokalny węzeł kolejowy w Szymankowie stał się punktem przesiadkowym położonym na magistrali Berlin - Królewiec. W 1949 roku odcinek Nowy Staw - Nowy Dwór Gdański przekuto na 750 mm, co wpisało go w sieć Gdańskich Kolei Dojazdowych. Kilka miesięcy później odcinek ten ponownie przebudowano na szerokość 1435 mm.

Do roku 1994 pod Nowym Stawem istniało skrzyżowanie z linią wąskotorową Lichnowy - Lipinka Gdańska. W Nowym Dworze Gdańskim i Nowym Stawie funkcjonowały stacje styczne z siecią żuławskich kolei wąskotorowych.

W latach 2009-2013 w okresie letnim uruchamiane były pociągi relacji Grudziądz - Nowy Dwór Gdański, skomunikowane z pociągami Żuławskiej Kolei Dojazdowej. Cieszyły się one stosunkowo dużą popularnością, bo korzystało z nich nawet 500 osób dziennie. W marcu 2015 roku w okolicach Tralewa doszło do kradzieży kilkuset metrów torów, co spowodowało wyłączenie, jak się okazało na stałe, linii z eksploatacji.

W tym samym roku przestalo istnieć także połączenie Nowego Dworu Gdańskiego z Ostaszewem. Stacja kolejowa w tej miejscowości miała niegdyś aż trzy tory. Do dzisiaj zachowało się zaledwie kilka metrów.

Nie istnieje już także linia kolejowa ze Stegny do Koszwał. Ta wąskotorówka miała również bardzo atrakcyjny przebieg. Pomiędzy stacjami Lewy Brzeg Wisły i Prawy Brzeg Wisły pociągi pokonywały królową polskich rzek za pomocą kolejowego promu Świbno.

Linia została otwarta 17 sierpnia 1905. W 1945 roku wojska niemieckie zatopiły prom Świbno przewożący składy kolejki przez Wisłę, wysadziły most zwodzony przy wjeździe na stację Gdańsk Wąskotorowy i doprowadziły do zalania znacznej części Żuław.

W latach 1945-1948 zniszczony most zwodzony przebudowano na stały, prowadzono prace melioracyjne oraz naprawy zniszczonych torów. Jednocześnie podniesiono z dna i odbudowano prom. Pierwszy pociąg wyruszył na trasę Gdańsk Wąskotorowy – Odrzygość – Koszwały – Lewy Brzeg Wisły - Stegna Gdańska - Sztutowo po trzech latach - w lipcu 1948 roku.

Lewobrzeżna część trasy funkcjonowała do 31 grudnia 1973 roku. Do końca 1975 roku tory zostały całkowicie rozebrane. Pozostały jedynie pojedyncze obiekty inżynieryjne (mostki, wiadukty, fragment nabrzeża promowego), a także fragmenty szyn zatopione w asfalcie na przejazdach.

Tyle zostało z wielkiej historii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynicamorska.naszemiasto.pl Nasze Miasto