Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zalicz albo płać!

(mg)
Studenci III roku automatyki i robotyki przygotowują się do egzaminu z przekształtników energoelektronicznych
Studenci III roku automatyki i robotyki przygotowują się do egzaminu z przekształtników energoelektronicznych
Na Politechnice Łódzkiej od wczoraj trwa jesienna sesja egzaminacyjna. Studenci do 26 września muszą uzupełnić zaliczenia. Dzień później indeksy powinni znaleźć się w dziekanatach.

Na Politechnice Łódzkiej od wczoraj trwa jesienna sesja egzaminacyjna. Studenci do 26 września muszą uzupełnić zaliczenia. Dzień później indeksy powinni znaleźć się w dziekanatach. Kto nie zdobędzie wpisów, będzie musiał... płacić.

– Nie wiem, dlaczego zabrano nam cztery dni sesji. Przecież rok akademicki zaczyna się dopiero 1 października. Co będzie, jeśli zabraknie mi właśnie tych kilkudziesięciu godzin na zaliczenie ostatniego przedmiotu? – pyta student Wydziału Fizyki Technicznej, Informatyki i Matematyki Stosowanej.

Obawy studentów nie są bezpodstawne. Wczorajszy dzień dla wielu okazał się pechowy. – Już pierwsze pytanie z automatyki mnie dobiło. Drugie było proste, a trzeciego nawet nie zrozumiałem – narzeka Gilbert z III roku automatyki i robotyki po wyjściu z egzaminu z teorii sterowania.

Jego koledzy w obawie przed podobnym przebiegiem egzaminu, ostro kują. Przed sprawdzianem z przekształtników energoelektronicznych u dr Wojciecha Błasiaka założyli nawet kółko samokształceniowe. – Nie ma żartów. Za niezaliczone przedmioty moi koledzy płacą nawet kilkaset złotych. Ja nie mam na to ochoty – mówi jeden ze studentów.

Pierwszego dnia sesji nie powiodło się także kilku studentom inżynierii środowiska. – Została nam jeszcze matematyka, którą dziś oblaliśmy, i mechanika, do której podchodzimy w środę – relacjonuje Adam Kłębek.

– Jeśli znów się nie uda, za tydzień będziemy znów próbowali. Matma w poniedziałek, mechanika w środę – dodaje Patrycjusz Imiela.

Na rozpoczęciu sesji poprawkowej zarabiają krocie liczne punkty ksero, działające w pobliżu uczelni. Studenci kserują notatki, skrypty, fragmenty podręczników i przygotowane przez kolegów... ściągi.

– Niektórzy mówią, że najlepiej uczą się, kiedy je robią. Ja wolę kserować. Każdą kartkę można zmniejszyć, żeby nie rzucała się w oczy – mówi jeden z klientów punktu przy ul. Stefanowskiego.

Sesja rozpoczęła się także na innych uczelniach. Tam jednak terminy uzależnione są od indywidualnych ustaleń z wykładowcami. Na UŁ pierwsze egzaminy odbyły się już 31 sierpnia.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto