Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Żadna służba nie wjeżdża na plażę dla przyjemnosci czy też z nudów". Kierowcy notorycznie blokują wjazdy na plażę

Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
Patryk Philipp
Każdy taki incydent jest poważnym utrudnieniem pracy strażakom i innym służbom. Kierowcy notorycznie zostawiają swoje auta w sposób, który utrudnia bądź uniemożliwia przejazd wozów ratowniczych. Co jakiś czas pojawiają się apele w tej sprawie, lecz sytuacja się powtarza.

Problem zastawionych dojazdów istnieje przez cały sezon letni. Już w połowie czerwca pojawiły się apele strażaków-ochotników, którzy prosili o nieutrudnianie wjazdu.

- Prosimy wszystkich wypoczywających, aby zwracali uwagę na to, gdzie parkują swoje samochody! Wczoraj wjazd na drogę ratunkową był zastawiony dwoma samochodami przez co musieliśmy nadrobić, a dojazd wydłużył się o 5km.
Kolejna sprawa: Kiedy widzicie wjeżdżające na plażę pojazdy ratownicze proszę - udostępnijcie nam dojazd do wody i przejazd brzegiem! Od takich zachowań zależy zdrowie i życie ludzkie. Nie bądź obojętny na innych! - apelowali wówczas strażacy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Jantarze.

Podobny apel wystosowali druhowie z OSP w Nowym Dworze Gdańskim. Również oni zwracali uwagę na pojazdy utrudniające dojazd na miejsce zdarzenia.

- Zwracamy się z prośbą - jeżeli wjeżdżamy na sygnałach na plażę to nie po to aby się pobawić, tylko jedziemy ratować ludzkie życie. Stwórzcie korytarz na plaży, w szczególności przy wejściach - napisano w czerwcu na stronie nowodworskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Kolejny apel związany z utrudnianiem dojazdu na plażę strażacy z Jantaru udostępnili 6 sierpnia. Ponownie brak rozwagi ze strony kierowców utrudnił służbom dotarcie na miejsce zdarzenia.

- Do wszystkich, którzy wypoczywają na naszych plażach: jeśli zajmujecie miejsca w portach, bądź przy głównych wejściach na plażę, pomyślcie o korytarzu ratunkowym od wjazdu na plażę do brzegu morza. To tylko kilka metrów, a nam znacznie ułatwi dojazd i pomoc tym, którzy na nas czekają. Dzisiaj mieliśmy sytuację, że jeden z wypoczywających turystów nie chciał przesunąć swoich rzeczy, aby zrobić dla nas przejazd. Jest to dla nas wielkie zaskoczenie, bo zawsze staramy się być ta,m gdzie nas potrzebujecie, tak szybko jak się da. Żadna służba nie wjeżdża na plażę dla przyjemności czy też z nudów! - napisano w apelu strażaków z początku sierpnia.

- Na pewno w każdy weekend, gdy nad morze przyjeżdżają turyści, to nie zwracają oni uwagi na takie rzeczy jak szlaban lub drogi wjazdowe do lasu. Jest u nas jedna droga ratownicza prowadząca nad morze, której osobiście pilnują strażacy. Gdyby nie zataśmowano tego miejsca, to byśmy w ogóle nie dojechali na plażę – mówią druhowie z OSP Jantar.

- Problem bierze się z tego, że brakuje miejsc parkingowych. W tym sezonie i tak jest to mniejszym utrapieniem niż w ostatnich latach. Dużym ułatwieniem są dla nas też nasze małe pojazdy typu quady. Dzięki nim możemy się czasem przecisnąć, jednak większy pojazd nie ma już możliwości przejazdu – dodają strażacy.

Służby nie zawsze mogą polegać na małych pojazdach. Transport łódki albo większego sprzętu wymaga większej ilości wolnego miejsca. - Są miejsca, o których wiemy, że nie ma sensu tam jechać w weekendy. Jedziemy tam, gdzie możemy wodować i stamtąd wyruszamy drogą wodną na akcję. - opowiadają druhowie z Jantaru. Bywa też, że plażowicze narzekają na strażaków wjeżdżających nad morze.

- Zdarzało się, że wczasowicze narzekali na quady jeżdżące po plaży. W kierunku strażaków w pełnym umundurowaniu mówiono, że “plaża to nie miejsce do jazdy quadami” - dodają strażacy-ochotnicy.

Policjanci wyjaśniają, że sprawdzają wszystkie zgłoszenia dotyczące takich sytuacji.

- Na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa można zgłaszać między innymi miejsca, w których pojazdy blokują wjazdy na drogę pożarową. Ludzie wysyłają również zdjęcia takich zdarzeń. W takich sytuacjach jest sporządzany wniosek o ukaranie blokującego. Jeśli ktoś jest świadkiem takiego wykroczenia, może złożyć oficjalne zawiadomienie w najbliższej jednostce policji lub zadzwonić na numer alarmowy

– wyjaśnia mł. asp. Joanna Słowik z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto