Policja podsumowała długi majowy weekend. Od 30 kwietnia do 5 maja mazowieccy funkcjonariusze przeprowadzili szereg kontroli drogowych. Miały one jeden, główny cel - aby "wszyscy zmotoryzowani, którzy wybierali się w podróż, wrócili z niej bezpiecznie, cało i zdrowo".
Majówka na mazowieckim drogach. Pięć osób zginęło
Z danych przekazanych przez Komendę Wojewódzką Policji, od wtorku (30 kwietnia) do niedzieli (5 maja) na Mazowszu doszło w sumie do 33 wypadków, w których rannych zostało 38 osób, a 5 osób poniosło śmierć. Jak podają służby, w czasie majowego weekendu nie zabrakło niestety kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę po alkoholu. Mundurowi zatrzymali 80 nietrzeźwych kierowców.
Dla porównania w analogicznym okresie 2023 roku doszło do 32 wypadków, w których ranne zostało 39 osób, a 2 osoby zginęły. Policjanci udaremnili wtedy dalszą jazdę 68 nietrzeźwym kierującym.
Śmiertelne wypadki na Mazowszu
Do pierwszego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło we wtorek, 30 kwietnia w miejscowości Chrzczanka Folwark w pow. wyszkowskim.
"Około godziny 13:15 tamtejsi policjanci udali się na miejsce wypadku drogowego, gdzie kierujący skodą 57-letni mieszkaniec pow. ostrołęckiego uderzył w przydrożne drzewo. Niestety na skutek odniesionych w zdarzeniu obrażeń, pomimo podjętej reanimacji, mężczyzna poniósł śmierć na miejscu" – wskazała Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.
O godzinie 19:53 w Zarębach w pow. przasnyskim doszło do kolejnego śmiertelnego zdarzenia. Z niewyjaśnionych przyczyn kierujący bmw stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg. Auto dachowało i zatrzymało się w przydrożnym rowie. Na skutek zdarzenia podróżujący nim 19-letni mieszkaniec pow. przasnyskiego poniósł śmierć na miejscu.
Tego samego dnia około godz. 21:10 w miejscowości Bikówek, w pow. grójeckim, na DK50 doszło do śmiertelnego potrącenia 45-letniego pieszego, mieszkańca pow. grójeckiego przez audi za kierownicą, którego siedział 63-latek.
W środę, 1 maja około godziny 9:50 w miejscowości Wilkęsy, w pow. płockim doszło do potrącenia 42-letniego rowerzysty przez kierującą oplem 29-letnią mieszkankę pow. płockiego. Niestety w tym zdarzeniu rowerzysta poniósł śmierć na miejscu.
Natomiast w niedzielę, 5 maja około 6:40 w miejscowości Poręba, w pow. wyszkowskim, na drodze W694 doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Z niewyjaśnionych przyczyn 20-letni kierowca opla zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zginął.
My przypominamy także, że w piątek, 3 maja na ulicy Vogla w Warszawie doszło do wypadku. Jak pisaliśmy, samochód osobowy marki bmw z nieznanych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Pojazd momentalnie stanął w płomieniach. Auto spłonęło doszczętnie.
- W wyniku wypadku śmierć ponosiło trzech mężczyzn - najprawdopodobniej dwóch obywateli Ukrainy i jeden obywatel Białorusi. W sprawie zlecono już przeprowadzenie ich sekcji zwłok. Ze wstępnych ustaleń wynikających z czynności przeprowadzonych na miejscu zdarzenia wynika, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i związana z tym utrata panowania na pojazdem marki bmw - powiedział prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Śledztwo w tej sprawie będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym
Policja po raz kolejny zaapelowała zarówno do kierowców jak i pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?