Podopieczni Pawła Sikory w sparingach prezentowali się na tyle obiecująco, że rzeczywiście można było odnieść wrażenie, iż w słabszej niż w poprzednim sezonie I lidze, mają szansę na walkę o awans. Na starcie na gdynian spadł jednak zimny prysznic - nasi piłkarze zaledwie zremisowali ze Stomilem Olsztyn, prezentując się słabo. Zresztą cały mecz nie był porywającym widowiskiem.
- Tak jak się spodziewałem, mecz na inaugurację sezonu był ciężki. Grze nie sprzyjała pogoda, ale zagraliśmy też w odmienionym składzie i potrzebujemy czasy, by się zgrać. Musimy jednak przywyknąć, że będziemy do wielu spotkań podchodzić w roli faworyta, co będzie tworzyć dodatkową presję. Musimy być też skuteczniejsi - powiedział po spotkaniu trener Sikora.
W kolejnym meczu Arka Gdynia zagra na własnym boisku z GKS-em Tychy (3 sierpnia o godz. 20).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?