Trąby pojawiły się na horyzoncie po południu, około godziny 16.00. Bez problemów można było je zaobserwować z plaż na terenie Mierzei Wiślanej. W internecie pojawiło się mnóstwo fotografii i nagrań przedstawiających niezwykły widok. Internauci zamieszczali materiały z Krynicy Morskiej, Stegny oraz Kątów Rybackich.
Na Facebookowej stronie Polskich Łowców Burz pojawiła się obszerniejsza relacja z wczorajszego zdarzenia. Jako przyczynę powstania trąb wodnych wskazano niewielką chmurę Cumulonimbus, która przechodziła w tym czasie nad Zatoką Gdańską.
Na stronie Polskich Łowców Burz pojawiło się również nagranie z Kątów Rybackich autorstwa Izabeli Miłosz.
Podobne zjawisko można było zaobserwować na Mierzei Wiślanej jesienią ubiegłego roku.
- Zalążki trąb wodnych tworzą się generalnie w przejściowych okresach pór roku - marzec - kwiecień, wrzesień - październik, gdy nad cieplejsze wody Bałtyku nadciągnie chłodniejsze, arktyczne powietrze
- tłumaczył w październiku Piotr Kowalkowski, meteorolog, pasjonat zjawisk pogodowych (jeden z ekipy łowców burz z północnej Polski) prowadzący specjalistyczny, internetowy portal Info Meteo Elbląg.
- Do tego potrzebnych jest kilka innych czynników - niż atmosferyczny zalegający na wysokości Białorusi czy Litwy oraz wyż, który stoi nad zachodnią Europą. Te dwa układy ściągają z północy arktyczne powietrze, które spływa wówczas do nas, nad Zatokę Gdańską, szerokim strumieniem. Dochodzi wówczas do zawirowań powietrza, tworzą się chmury kłębiaste, deszczowe i wówczas właśnie takie zjawisko może powstać.
- To zjawisko zdarza się co roku, lecz nie zawsze znajdzie się dokładnie w tym miejscu ktoś z dobrym sprzętem, by je porządnie sfotografować - wyjaśniał łowca burz z północnej Polski. - Raz widziałem jej zalążek, który jednak nie przekształcił się w charakterystyczny wir. Było blisko. To zjawisko bardzo krótkotrwałe, stąd tak niewiele ujęć trąb wodnych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?