Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tczew: po rewolucji Magda Gessler powstała restauracja „Kociewskie Jadło”

(PZ)
FB Pierogarnia Gdańska 55 Tczew
„Kociewskie Jadło” to nowa nazwa pierogarni przy ul. Gdańskiej w Tczewie, która w ubiegłym tygodniu przeszła metamorfozę pod okiem Magdy Gessler. Odcinek nowej serii „Kuchennych Rewolucji” zobaczymy dopiero wiosną, ale efekty zmian tczewianie będą mogli poznać osobiście już od dzisiaj, 9 grudnia.

Jak poinformowali właściciele dawnej pierogarni, lokal po rewolucji zostanie otwarty właśnie w niedzielę.

Rewolucja zaczęła się w poniedziałek, od wizyty Magdy Gessler w lokalu, a zakończyła tradycyjnie po czterech dniach uroczystą kolacją z udziałem tych mieszkańców miasta, którzy mieli szczęście zostać zaproszonym przez ekipę programu wprost z ulicy. Dlaczego właściciele pierogarni, dotąd raczej chwalonej za serwowane potrawy, zdecydowali się prosić o pomoc znaną restauratorkę?

- „Zdecydowałyśmy się na ten krok, ponieważ pomimo tego, że pierogarnia nie świeci pustkami, jest niestety niedochodowa - pisali na swoim facebook’owym profilu. - Pragniemy dla Was gotować i lepić pierogi, dlatego liczymy na Wasze wsparcie, to jest nasza wielka nadzieja na utrzymanie Pierogarni. Jesteśmy pewne, że pani Magda zaradzi.”

Wiemy już, że po zmianach w lokalu będą dominować potrawy kuchni kociewskiej. Wybór z jednej strony nie jest zaskakujący, bo w wielu poprzednich rewolucjach Magda Gessler stawiała na rozwiązania rodem z lokalnych kuchni, ale z drugiej strony, przed czterema laty sama przyznawała, że nie zna dań z Kociewia. Widać, że restauratorka odrobiła tę lekcję.

- Szczerze mówiąc nie znam kuchni kociewskiej - przyznała w 2014 r. Magda Gessler. - Ale nie zna jej też sporo mieszkańców Tczewa, co wywnioskowałam po rozmowach z nimi. Gdy pytałam, co gotują w swoich domach, najczęściej słyszałam o kurczakach i kotletach. Trochę to wina globalizacji, a trochę komuny. Szkoda, że ludzie nie kultywują rodzimych tradycji. Na pewno siłą pomorskiej kuchni są lokalni dostawcy. Macie świetną gęsinę i ryby z czystych jezior oraz z Bałtyku.

W nowej karcie pojawił się m. in. śledź po kociewsku, przygotowany pod okiem pań z lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich z Krystyną Gierszewską z Lignów Szlacheckich, znaną popularyzatorką kuchni kociewskiej.

- Dla sympatycznej ekipy „Kuchennych Rewolucji”, pani Magdy Gessler, gości z Pierogarni, oprócz śledzi po kociewsku przygotowaliśmy także inne smakołyki - poinformowała Krystyna Gierszewska. - Były też książki kucharskie, akcenty regionalne - haft kociewski. Przygotowaniem zajęły się członkinie Kociewskiego Forum Kobiet. Bardzo Wam dziękuję. Działo się to w świetlicy wiejskiej w Pomyjach - dziękuję pani Joannie Żuraw.”

Klienci będą też mogli posmakować rosołu w nowej odsłonie, a w karcie pozostaną również chwalone dotąd pierogi. Zmienił się także wystrój lokalu, w którym odtąd dominują kociewskie wzory i akcenty.

Przypomnijmy, że znana restauratorka gościła już w Tczewie w maju 2014 r., kiedy przeprowadziła rewolucję w Restauracji „Milenium” na osiedlu Suchostrzygi. Restauracja „Milenium” zamieniła się ostatecznie w „Mio Angel”, której specjalnością stały się pizze diabelska oraz anielska. Dzisiaj jednak próżno szukać tego miejsca na liście tczewskich restauracji. Jej właściciel zdecydował się na działalność garmażeryjną, co miała zasugerować sama Magda Gessler.

Tczew NaszeMiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto