Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztutowo. Szkoła Podstawowa gościła dzieci z Ukrainy. Było mnóstwo atrakcji i wspaniałych przeżyć

red.
foto.Szkoła Podstawowa w Sztutowie
Szkoła Podstawowa w Sztutowie była organizatorem i gospodarzem pobytu grupy dzieci z Werby w Ukrainie. Kika dni szybko zleciało, a każdy dzień dzięki wspólnym działaniom darczyńców, był wypełniony ciekawymi wydarzeniami, spotkaniami i dostarczył młodzieży mnóstwo fantastycznych emocji.

Młodzi mieszkańcy Werby dotarli do Sztutowa po 19 godzinach jazdy . 2 sierpnia rozpoczęła się ich wakacyjna przygoda w Sztutowie.

Spis treści

I dzień – Wizyta u strażaków i ratowników

W pierwszym dniu pobytu odbyła się wizyta w placówce OSP Sztutowo, wypad na pyszne lody w znanej cukierni Ptyś oraz w Brzegowej Stacji Ratowniczej. Wycieczka nad morze i warsztaty związane z obróbką bursztynu dopełniły atrakcji w pierwszym dniu.

II dzień - Żuławskie wędrowanie

Rozpoczął się od zwiedzania Żuławskiego Parku Historycznego pod opieką Łukasza Kępskiego - historyka i przewodnika po Żuławach. Było ciekawie, z humorem, a przy tym bardzo merytorycznie. Potem grupa przeszła ścieżką rowerową do Cyganka/ Żelichowa. W swoje gościnne progi zaprosił wszystkich Mały Holender.

Ksiądz Paweł Potoczny z parafii św. Mikołaja w Żelichowie wraz z małżonką Anną oraz parafianami przygotował mnóstwo atrakcji dla dzieci- było pływanie kajakami, gry i zabawy na świeżym powietrzu, pyszny poczęstunek, a na pożegnanie słodycze.
Gościom towarzyszyła Joanna Hulanicka i Piotr Falgowski- umiejętnie dbający o bezpieczeństwo, zwłaszcza nad wodą.
Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni i opaleni z żuławskiego szlaku dzieci wróciły do Sztutowa, gdzie czekał już na grupę ksiądz Jerzy Drobiński, który opowiedział o kościele pw. Św. Wojciecha i ugościł słodyczami.

III – Wypad do Gdańska

Czwartek, 4 sierpnia upłynął gościom z Ukrainy pod znakiem wizyty w Gdańsku. Dzięki wspaniałym darczyńcom, którzy wsparli organizatorów wpłatami gotówkowymi dzieci odwiedziły gdańskie Zoo. Tłumaczenia było tutaj niewiele, a niezmiennie obcowanie ze zwierzętami przynosi dzieciom zawsze mnóstwo radości. Zdania dzieci były podzielone. Jednym najbardziej podobał się pingwin- albinos, innym foki, jeszcze innym jaszczurki.

Po obiedzie jeszcze odbyło się zwiedzanie grodu Neptuna. Program zwiedzania był tak ułożony, by było w nim jak najwięcej akcentów ukraińskich- np. parafia greckokatolicka i kościół Św. Bartłomieja, pomnik Św. Włodzimierza Wielkiego.

IV – Atrakcje na Mierzei Wiślanej tak blisko

W piątek dzieci spacerowały po Mini ZOO karmiły zwierzęta, korzystały z gokartów. Zostały także poczęstowane sokami i wspaniale przyjęte.
Potem była wyprawa meleksami nad morze. Dzieci wykąpały się w Bałtyku, tym razem w Jantarze i grupa ruszyła kolejką wąskotorową do Stegny. Na początku była wizyta w Muzeum Bursztynu. Goście byli zachwyceni. Pierwszy raz w życiu byli w takim miejscu.

W Sztutowie kolejne niespodzianki- niesamowita wizyta u Tomasza Ołdziejewskiego, który zachwycił swoimi pracami, zdobytymi rekordami Guinnessa, niesamowitymi opowieściami o swojej pasji, absolutnie niezwykłymi cudeńkami z bursztynem w roli głównej. Dzieci były zachwycone. Nie tylko one były pod wrażeniem dzieł sztuki bursztynniczej Tomasza Ołdziejewskiego.
Dodatkowo poznały historię obrazu, który będzie uzupełniony o bursztynowy słonecznik- symbol Ukrainy, przede wszystkim symbol słońca, pracy, dobrobytu, siły, nadziei. Ma on zostać przekazany Witalijowi Kliczce, by wesprzeć w odbudowie miasta.

V – Sobota, ostatni dzień pobytu

6 sierpnia to ostatni dzień pobytu gości z Werby w Sztutowie.

Rano, goście pod opieką Justyny Czubińskiej udali się do Kątów Rybackich, gdzie w Muzeum Zalewu Wiślanego przyjął ich Robert Frej. Dzieci były aktywnymi uczestnikami warsztatów i z tak dużym zaangażowaniem przeciągały linę, że aż pękła.
Później dzieci odpoczywały na plaży. Niestety na plaży w tym dniu była czerwona flaga, więc z kąpieli nic nie wyszło, ale za to odpoczynek przydał się bardzo. Później były już przygotowania do pożegnania.
Każdy- i dziecko i dorosły opowiedział o tym, co mu się najbardziej podobało, jakie mają wrażenia z pobytu w Sztutowie. Po bardzo miłym, pełnym ciepłych słów spotkaniu Maciej Krzesiński, ratownik z PCK z psem ratowniczym Hera przedstawił nam krótki pokaz umiejętności psa oraz zasady udzielania pierwszej pomocy.

Pożegnaliśmy naszych gości, bowiem już w niedzielę po śniadaniu jadą do domu. Wiemy na pewno, że odpoczęli. Taki był nasz cel. Chcieliśmy, by nie myśleli o wojnie, alarmach, niebezpieczeństwie. Mieli zapomnieć na chwilę i myślimy, że tak właśnie się stało – informują na swojej stronie w mediach społecznościowych organizatorzy pobytu dzieci z Werby w Sztutowie.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto