Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztutowo. 56 lat temu powstało Muzeum Stutthof. Placówka zapowiada nową wystawę i Koalicję Pamięci

red
Sztutowo. 56 rocznica utworzenia Muzeum Stutthof
Sztutowo. 56 rocznica utworzenia Muzeum Stutthof Tomasz Chudzyński
Sztutowo. Dokładnie 56 lat temu, m.in. dzięki staraniom byłych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego, utworzono Muzeum Stutthof. Dziś, z okazji rocznicy, odbyła się uroczysta sesja w miejscu pamięci.

Dyrektor Muzeum Stutthof, Piotr Tarnowski, zaprosił wszystkich do Koalicji Pamięci, inicjatywy, która ma nieco zmodyfikować działalność miejsca pamięci w obliczu nieuchronnego odchodzenia Świadków Historii, byłych więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego. Zapowiedział również utworzenie nowej wystawy stałej oraz oferty edukacyjnej placówki.

- Najwyższy czas odejść od metod znanych z typowej, szkolnej ławki - mówił Piotr Tarnowski. - Kluczem jest człowiek - pedagog muzealny, który w czasie wizyty w Muzeum Stutthof będzie w stanie dać zaistnieć empatii.

Koalicja Pamięci jest adresowana do rodzin Świadków Historii. Muzeum Stutthof będzie wykorzystywać wspomnienia, relacje dzieci, wnuków byłych więźniów. Piotr Tarnowski zapowiedział stworzenie bazy kontaktów do rodzin byłych więźniów.

Z kolei elementem nowej wystawy będą pamiątki rodzinne, pozyskane od rodzin więźniów. Wzruszający list od wnuka byłego więźnia, Franciszka Niedzielskiego, który przekazał do muzealnych zbiorów obozowy numer dziadka, odczytała Bogusława Tartakowska.

- Do Stutthofu trafiali bardzo młodzi ludzie, a w pierwszych latach po wojnie ci, którzy ocalali, byli znacznie młodsi niż my teraz - mówił Marcin Owsiński. - Ci ludzie dorastali, dojrzewali, kilkanaście lat po wojnie mieli już swoje dzieci, którymi przekazywali historię. Około 40 lat po wojnie zaczęły się nieuchronne odejścia tych, którzy przeżyli Stutthof. Teraz to my jesteśmy świadkami, którzy będą przekazywać pokoleniom to, co usłyszeliśmy od byłych więźniów.

Po raz pierwszy wręczono Nagrody Muzeum Stutthof. Statuetki trafiły do Tadeusza Spierewki, nauczyciela Zespołu Szkół im. Bohaterów Stutthofu w Rozłazinie, Tomasza Świgonia, wieloletniego przewodnika Muzeum Stutthof, Zespołu Szkół im. Męczenników Marszu Śmierci w Garczegorzu (reprezentowała go dyrektor Alicja Guźniczak), Andrzeja Miedziaka, kustosza cmentarza Ofiar Marszu Śmierci w Rybnie oraz Bożeny Szczodrowskiej, wychowawczyni z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kamionku Wielkim.

Gromkimi brawami powitano byłych więźniów Stutthofu obecnych w czasie uroczystości, Krystynę Lewandowską, Adelajdę Krajnik, Stefana Lewandowskiego oraz Tadeusza Matusiaka, pierwszego dyrektora Muzeum Stutthof.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynicamorska.naszemiasto.pl Nasze Miasto