Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledztwu w sprawie zabicia fok nadano najwyższy priorytet. Powołany ma zostać specjalny zespół śledczych

Justyna Degórska, Szymon Szadurski
Prokurator Okręgowy w Gdańsku wnioskuje o powołanie specjalnego zespołu śledczych, który pracował będzie nad ustaleniem sprawców bestialskich mordów na fokach szarych nad Zatoką Pucką.

Dochodzeniu w tej sprawie nadano najwyższy priorytet. Czynności, prowadzone przez Komendę Miejską Policji w Gdyni pod nadzorem gdyńskiej Prokuratury Rejonowej monitorowała będzie Prokuratura Krajowa w Warszawie i warszawska Komenda Główna Policji. Udało nam się także ustalić, jakie będą działania śledczych w najbliższych dniach. Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia odbędą się sekcje zwłok pierwszych trzech zabitych fok. Dotychczas przeprowadzenie takich czynności było niemożliwe, bo nie miał kto ich dokonać.

Kto zabija foki? Dwie martwe znalezione z cegłą u szyi

- Bardzo długo szukaliśmy biegłych, także w stacji na Helu - mówi Agnieszka Goździk z departamentu postępowania przygotowawczego Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Podkreśla ona, że to właśnie od tego zależały terminy sekcji zwłok zabitych, chronionych ssaków. Obecnie nie powinno być z tym problemów. Ciała fok zostały zamrożone i czekają na szczegółowe oględziny.

Kto zabija foki nad Bałtykiem?

- Znaleźliśmy biegłego, który zgodził się przeprowadzić sekcję zwłok trzech fok na początku przyszłego tygodnia - mówi prokurator Agnieszka Goździk. - Zbadamy, czy obrażenia zostały zadane przy użyciu jakiegoś urządzenia i ręką człowieka.

To jednak nie koniec działań, zaplanowanych przez prokuraturę. Agnieszka Goździk mówi, że poszukiwany jest także biegły, który zgodzi się przeprowadzić badanie toksykologiczne.

- Chcemy zbadać wszystko, co się da, żeby znaleźć sprawców tego bestialstwa, bo nie sposób tego inaczej określać - mówi Agnieszka Goździk.

Dlatego szczegółowym oględzinom poddany zostanie także sznur, którym przewiązane zostały dwie martwe foki, obciążone cegłą, znalezione pod koniec maja na plaży w Gdyni Oksywiu.

O tej szokującej sytuacji zawiadomili policję członkowie Błękitnego Patrolu WWF Polska.

W porozumieniu z Urzędem Morskim w Gdyni i pracownikami stacji morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu weryfikowane będzie ponadto, po których akwenach przed śmiercią poruszały się foki. Wiadomo, że przynajmniej jedna z nich, Helenka, znaleziona pod koniec maja z obrażeniami głowy na plaży w Helu, miała zamontowany chip.

Wszystkie pięć ostatnich przypadków bestialskich mordów na fokach połączono i przekazano do Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

Z czynności wyłączona została też Komenda Powiatowa Policji w Pucku. Zdaniem Agnieszki Goździk zapewni to bezstronność w rozwiązaniu sprawy. O zabijanie fok podejrzewani są m.in. rybacy z Pucka i okolic, którzy wielokrotnie wypowiadali się negatywnie o tych chronionych ssakach, zarzucając im głównie, że wyjadają ryby z sieci. Według prokurator Agnieszki Goździk za wcześnie jest jednak na precyzyjne wskazywanie sprawców.

- Na tym etapie postępowania nie wiemy, czy zrobili to rybacy – podkreśla Agnieszka Goździk.

Czytaj także: Foka to szkodnik! Mocne słowa posłanki PiS

Sprawie z wielką uwagą przygląda się też kierownictwo policji. Mundurowi zapewniają, że zrobią wszystko, aby ustalić personalia zabójców fok.

- Nadajemy temu tematowi priorytet i będziemy się mu przyglądać w szczególny sposób – mówi nadkom. Piotr Janik, dyrektor Biura Kryminalnego warszawskiej KGP. - Otrzymujemy informacje o osobach, które mogą mieć związek z tym przestępstwem. Musimy to mocno zweryfikować. W zeszłym roku nie mieliśmy ani jednego zawiadomienia o uśmierceniu foki. W tym mamy na tę chwilę pięć. Traktujemy to bardzo poważnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto