W meczu z Czarnymi Straszewo drużyna ze Sztutowa szybko zapewniła sobie prowadzenie 2:0. Najpierw w 6 minucie bramkę zdobył Piotr Obara, a po osiemnastu minutach wynik podwyższył Kacper Skwarzec. Dwie minuty później Czarnym udało się strzelić gola, jednak jeszcze w pierwszej połowie piłkarze Bałtyku ponownie zapewnili sobie przewagę dwóch goli dzięki bramce Patryka Ziarko w 45 minucie.
Po dwunastu minutach od rozpoczęcia drugich 45 minut zmagań czerwoną kartkę ujrzał grający w Bałtyku Kamil Błażuk. Grająca w osłabieniu drużyna ze Sztutowa nie odpuściła i w 75 minucie po raz drugi gola strzelił Patryk Ziarko. Na sam koniec meczu na listę strzelców wpisał się jeszcze Kacper Skrzek ustanawiając wynik spotkania na 5:1 dla Bałtyku Sztutowo.
Podobnie jak w Sztutowie, Błękitni Kmiecin również błyskawicznie zapewnili sobie przewagę bramkową nad przeciwnikiem i po 28 minutach prowadzili 3:0. Gole strzelili Tomasz Gardynik (8 i 28 minuta) i Marcin Świątek (24 minuta). Na szybkie trzy bramki Jurand odpowiedział zdobyciem gola w 33 minucie spotkania.
Bramkę kontaktową drużyna z Lasowic strzeliła minutę po rozpoczęciu drugiej połowy. Gra stała się wówczas bardziej agresywna - w 52 minucie po ujrzeniu czerwonej kartki boisko opuścił Marcin Świątek. Chwilę później Jurand doprowadził do remisu, a w 64 minucie zdobył czwartego gola. W 80 minucie Tomasz Gardynik ponownie trafił do bramki przeciwników.
Końcówka spotkania była bardzo nerwowa. Czerwonymi kartkami ukarani zostali Piotr Gębacz i Kamil Janus, a także grający w Jurandzie Daniel Kondys. Mecz zakończył się wygraną zespołu z Lasowic Wielkich po bramce zdobytej w 89 minucie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?