XXI sesja rady gminy Sztutowo podobnie jak poprzednie na przestrzeni kilku miesięcy odbyła się częściowo w sposób zdalny. Na sali było bowiem 5 osób (w tym 4 radnych), wójt oraz zdecydowana większość pracowników urzędu i radnych uczestniczyli w obradach online. W sesji wzięło udział 12 na 15 członków rady.
Poza wprowadzeniem bieżących zmian do budżetu gminy i zapewnieniami, że gmina w nowy rok wejdzie z wypracowaną finansową nadwyżką na koncie, rada zajęła się wprowadzeniem zapisów najnowszej nowelizacji ustawy o gospodarce odpadami. Od 2021 roku zadeklarowanie posiadania kompostowników przy domu umożliwia pewne korzyści dla właścicieli domów, w tym niewielką obniżkę stawek opłat za śmieci, co jednak wiąże się z rezygnacją z otrzymywania brązowych worków na odpady.
- Największym zastrzykiem ostatnich tygodni jest ponad 200 tysięcy złotych odszkodowania za zajęty kawałek terenu gminy przy budowie przekopu. Inne zmiany to przede wszystkim zamykanie ostatecznych wydatków inwestycyjnych i sprawy niewielkich przepływów po stronie wydatków i wpływów. Gmina na pewno jest spokojna i stabilna finansowo, a nasza ostrożność w działaniu (choć przecież wiele się dzieje i buduje) pozwala być rozsądnym w tych trudnych czasach 2020 roku. Na pewno w nowy rok wejdziemy ze sporą nadwyżką na koncie - zapewnia przewodniczący rady Marcin Owsiński.
Najwięcej emocji wzbudził ostatni punkt obrad, gdzie po raz kolejny radni na prośbę wojewody Dariusza Drelicha odnieśli się do sytuacji wójta Zielińskiego i możliwości wygaszenia mu mandatu. Przypomnijmy, że 26 czerwca do urzędu gminy Sztutowo wpłynęło od wojewody pomorskiego. Napisano w nim, że do wojewody wpłynęło doniesienie o możliwości rzekomego nieprawidłowego działania w postaci pełnomocnictwa wójta związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej. Jak wyjaśnił sam zainteresowany - dzięki pełnomocnictwu pomagał jedynie mamie w uporządkowaniu spraw administracyjnych, nie czerpał z tego tytułu żadnych korzyści majątkowych.
W czwartek rada po raz kolejny, tym razem uchwałą, uznała, że nie występują wystarczające i ważne merytorycznie przesłanki do podjęcia działania związanego z uchyleniem mandatu
- Sprawa w naszej opinii ma jedynie charakter sporu prawnego i powinna dawno zostać uznana za wyjaśnioną. Mamy w tej gestii kilka osobnych opinii prawnych, wskazujących te same konkluzje. Nie pojawiło się w niej ani nic nowego, ani nie zmieniło się w tym zakresie prawo. Wójt powinien zostać na urzędzie i dalej być w naszej gminie, wiemy i czujemy też przy tym Państwa poparcie i wiele słów wsparcia.
- mówi przewodniczący rady gminy.
- Mamy nadzieję, że ta trudna sprawa skończy się rozsądnym kompromisem i spokojem w lokalnej społeczności, zwłaszcza w tych niespokojnych czasach dookoła.
Do sprawy odniósł się sam zainteresowany, dziękując wszystkim za trwające już kilka miesięcy wsparcie.
- Szanowni państwo, bardzo serdecznie państwu dziękuję za głosy wsparcia, za to, że uznaliście, że dalej mogę pracować. Teraz wszystko oczywiście w rękach wojewody. Chciałbym jednak wszystkim, dosłownie wszystkim bardzo serdecznie podziękować. Obowiązki wójta zamierzam sumiennie wypełniać tak długo, jak jeszcze będzie mi to dane - komentował wójt Robert Zieliński.
Niezależnie od uchwały podjętej przez radę gminy decyzja o ewentualnym odwołaniu wójta należy jednak do wojewody Dariusza Drelicha.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?