Powiat nowodworski. Wszystkie ośrodki pomocy społecznej w powiecie nowodworskim bardzo dobrze przygotowały się do nowego okresu rozliczeniowego rządowego projektu. Część wydłużyła godziny swojej pracy, tak aby odpowiednie dokumenty mogli złożyć wszyscy mieszkańcy. Jednak w pierwszych dniach przyjmowania wniosków w ośrodkach tłumów nie było.
- W urzędzie nie było kolejek - mówi Katarzyna Jureko, dyrektor GMOPS w Nowym Dworze Gdańskim. - Mieszkańcy są przyjmowani na bieżąco. Część zdecydowała się również na złożenie wniosku drogą elektroniczną.
Według wstępnych szacunków z programu 500 plus skorzysta około 1200 rodzin z żuławskiej gminy.
Z kolei w gminie Stegna z dodatkowych 500 złotych korzysta około 900 rodzinom. - Wszystko przebiega bardzo płynnie i sprawnie. Pierwszego dnia przyjęliśmy o połowę mniej wniosków niż przed rokiem, kiedy program startował - mówi Joanna Ostrowska, główny administrator działu świadczeń rodzinnych w GOPS w Stegnie.
Około 300 rodzin, którym przysługuje pół tysiąca złotych na drugie i kolejne dziecko korzysta z tego świadczenia w gminach Ostaszewo i Sztutowo.
- Pierwszego dnia przyjęliśmy 10 wniosków. Dużego zainteresowania jak na razie nie ma. Poinformowaliśmy mieszkańców, że mają jeszcze dużo czasu na złożenie dokumentów - zaznacza Magdalena Wenta, kierownik GOPS w Ostaszewie.
- Proces przyjmowania wniosków przebiega bardzo spokojnie. Nasi mieszkańcy wiedzą, że muszą złożyć wniosek, ale wiedzą też, że mają na to sporo czasu - mówi Mirosława Sala, kierownik GOPS w Sztutowie.
Również w Krynicy Morskiej kolejek pod urzędniczymi gabinetami nie było.
- Na tłumy jesteśmy gotowi, ale tłumów nie ma. Nie złożono jeszcze ani jednego wniosku. Myślę, że mieszkańcy dali sobie jeszcze czas ze względu na sezon wakacyjny. Zainteresowani już wcześniej dzwonili do nas i upewniali się do kiedy musza złożyć odpowiednie dokumenty, cześć pobrała już wnioski - komentuje Agnieszka Murawska-Nikołajuk, kierownik MOPS w Krynicy Morskiej.
Urzędnicy przypominają, że dokumenty trzeba złożyć do końca października, ale jeśli ktoś chce zachować ciągłość wypłat, najlepiej zrobić to do końca sierpnia.
- Każdy złożony wniosek musi zostać przez nas zweryfikowany, a proces weryfikacyjny jest od nas niezależny. Jest on jednak niezbędny, ponieważ zdarzało się na przykład tak, że wniosek składały również osoby na stałe pracujące i mieszkające za granicą. Takie osoby dalej zameldowane w naszej gminie oficjalnie są naszymi mieszkańcami. Tylko proces weryfikacyjny mógł udowodnić, że takie osoby faktycznie pracują i mieszkają za granicą. Zdarzały się również osoby, które wnioski składały w kilku urzędach, licząc na dodatkowe świadczenia - wyjaśnia Joanna Ostrowska z GOPS w Stegnie.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?