Po raz kolejny rzucano kamieniami w siedzibę OSP w Nowym Dworze Gdańskim. Władze gminy apelują do rodziców

Przypomnijmy, po raz pierwszy doniesienia o obrzuceniu kamieniami budynku nowodworskiej OSP pojawiły się 1 sierpnia minionego roku. Wówczas to w kierunku remizy poleciało ok. 1,5 kg kamieni zebranych z nasadzeń na bulwarze po drugiej stronie rzeki Tugi oraz szklane butelki. Doprowadziło to do wybicia szyb w siedzibie OSP oraz uszkodzenia stacjonującej w pobliżu łodzi. Wyrządzone wówczas straty wyceniano wstępnie na około 1000-1500 złotych.

Kolejną informację o obrzuceniu kamieniami budynku nowodworskich strażaków opublikowano 23 października. Również podczas tego incydentu ucierpiała jedna z szyb w siedzibie OSP. Strażacy informowali wówczas, że o zdarzeniu powiadomiono policję. Na publikację strażaków odpowiedziały wtedy władze gminy Nowy Dwór Gdański, które zapowiedziały przekazanie policjantom nagrań z zamontowanego na bulwarze monitoringu.

W poniedziałek 25 stycznia na stronie gminy pojawiło się ujęcie z monitoringu zamontowanego na bulwarze oraz informacja o kolejnym przypadku rzucania kamieniami w budynek OSP. Tym razem jednak władze Nowego Dworu Gdańskiego zdecydowały się na apel do rodziców. - Zwracamy się z apelem do rodziców, aby uczulili dzieci, żeby nie wybierały kamyków z nasadzeń na bulwarze i nie rzucały nimi w kierunku wody. Do tego typu zachowań notorycznie dochodzi na wysokości remizy OSP, co często kończy się uszkodzeniem okien i elewacji budynku. W minioną niedzielę kamyki ponownie były rzucane. Tym razem obyło się bez uszkodzeń. Szanujmy wspólne mienie! - napisano na stronie gminy.