PL2050, Nowa Lewica i ruchy miejskie łączą siły przed wyborami samorządowymi

W poniedziałek przed napisem „Gdańsk” na Wyspie Ołowianka odbyła się konferencja prasowa liderów gdańskich struktur Polski 2050 Szymona Hołowni i Nowej Lewicy oraz ruchów miejskich w sprawie utworzenia wspólnego bloku przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.

- Komitet powstał ponad podziałami. Respektując dzielące nas różnice polityczne, doszliśmy do przekonania o konieczności przekierowania wektorów rozwoju Gdańska zgodnie z potrzebami i oczekiwaniami mieszkańców oraz mieszkanek – powiedziała w poniedziałek przewodnicząca gdańskich struktur Nowej Lewicy Jolanta Banach.

Podkreśliła, że „dotyczy to zwłaszcza wykorzystania wszystkich środków i sposobów prawnych i planistycznych". Jak wskazywała, chodzi o to, by "zapobiegać chaosowi urbanistycznemu miasta i rozlewaniu się miasta w kierunkach południowych, bez odpowiedniej infrastruktury, skutecznego zaangażowania miasta we wspieranie mieszkalnictwa - nie tylko komunalnego, ale zwłaszcza dla osób młodych, które nie mieszczą się w kryteriach uprawniających do lokalu komunalnego, a z drugiej strony nie stać ich na kredyt".

Podkreśliła, że powstanie i sukces wyborczy komitetu jest „gwarancją zwiększenia reprezentatywności Rady Miasta”.

- Tak, aby w końcu zaczęła ona odpowiadać różnorodnym preferencjom wyborczym i różnorodnym potrzebom oraz oczekiwaniom mieszkańców Gdańska – wskazała Banach.

Przewodniczący gdańskiego koła partii Polska 2050 Szymona Hołowni Maciej Goniszewski podkreślił, że Polska 2050 „powstała jako ruch oddolny obywateli, którzy postanowili, że nie chcą takiej polityki, jaka była do tej pory”.

- To nam się sprawdziło w wyborach parlamentarnych. Okazało się, że jest wielu wyborców, którzy uważają, że nowa jakość w polityce jest potrzebna. Żeby ta jakość mogła zaistnieć, musieliśmy stworzyć koalicję i tak samo robimy w Gdańsku. Chcemy wprowadzić nową jakość do polityki w Gdańsku – mówił.

- Przede wszystkim chcemy kontynuować to, co mamy na platformie ogólnopolskiej, czyli czyste informacje o tym jak funkcjonują spółki samorządowe, kto w nich jest zatrudniany, czy są to fachowcy, czy są to znajomi i krewni królika. Chcemy też obniżyć poziom decyzyjności w Gdańsku. W tej chwili decyzje zapadają tylko i wyłącznie na poziomie rady miasta. Odbywają się konsultacje obywatelskie, społeczne, które są tylko i wyłącznie fasadowe – mówił Goniszewski.

Przedstawiciele komitetu "Wspólna Droga" zapewniają, że - podpisując porozumienie między stronami - zdecydowali, że wystawią reprezentację kandydatów do Rady Miasta Gdańska, jak i kandydata na prezydenta miasta. Konkretne nazwiska mają zostać podane w przeciągu najbliższych tygodni.

W zbliżających się wyborach o urząd prezydenta Gdańska ponownie będzie ubiegała się Aleksandra Dulkiewicz. Jej kandydaturę poparło stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska.

CZYTAJ TAKŻE: Co dalej z Bastionem św. Elżbiety w Gdańsku? "Miasto wydaje się bezradne, jeśli chodzi o prywatne działki"

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!