Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze mecze w ramach nowego sezonu za nami. Mady zaliczają nieudany start, Żuławy zdobywają punkty

Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
W sobotę 1 sierpnia drużyny w klasy okręgowej rozpoczęły rozgrywki piłkarskie w ramach sezonu ligowego 2020/2021. Pierwsze mecze mają już za sobą Mady Ostaszewo i LKS Żuławy, Czarni Przemysław rozegrają pierwszy mecz we wtorek 4 sierpnia.

Podczas pierwszego meczu w nowym sezonie ligowym Mady Ostaszewo podejmowały u siebie Wisłę Tczew. Przed rozpoczęciem spotkania zawodnicy i kibice obu drużyn uczcili minutą ciszy pamięć powstańców warszawskich.

Pierwsza połowa meczu należała do stosunkowo wyrównanych. Obie drużyny od samego początku usiłowały dostać się pod bramkę przeciwnika i strzelić bramkę Wynik spotkania otworzyła Wisłą Tczew - w dziewiątej minucie do bramki gospodarzy trafił Paweł Kamiński. Na koniec połowy Madom udało się doprowadzić do remisu. W 35 minucie spotkania sędzia podyktował rzut karny dla drużyny z Ostaszewa, który pewnie wykorzystał Mariusz Borowiecki.

W drugiej połowie było widać, że goście zyskują przewagę nad Madami. Coraz częściej podchodzili pod bramkę gospodarzy i stwarzali groźne sytuacje. W kilku przypadkach szczęście ratowało gospodarzy przed kolejnymi golami strzelonymi przez zespół z Tczewa. Już w 48 minucie drugą bramkę dla gości strzelił Błażej Przepiórka. Później Wisła Tczew jeszcze dwukrotnie zdobyła bramkę - po golu na swoje konto dopisali Paweł Kamiński i Błażej Przepiórka.

Mady do samego końca starały się walczyć o punkty. Jeszcze w 85 minucie Maciej Golicki w kapitalny sposób ominął obrońców przeciwnej drużyny i zdobył drugiego gola dla swojej drużyny. Gospodarzom jednak nie starczyło czasu na wyrównanie strat i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:4.

- Przede wszystkim przegraliśmy ten mecz mentalnie - powiedział w rozmowie po meczu trener Madów Ostaszewo Andrzej Bianga.

- Zespół z Tczewa na pewien sposób nas zdominował, zwłaszcza zaangażowaniem i ambicją. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu jeszcze wyglądała dobrze, ale później ilość błędów sprawiła, że uszło z nas powietrze. Zaliczyliśmy falstart, ale nikt się nie załamuje - mówił trener Bianga.

W tym samym czasie piłkarze LKS-u Żuławy wygrali na wyjeździe z Pogonią Prabuty 5:0. Zespoły z Ostaszewa i Nowego Dworu Gdańskiego zmierzą się na stadionie LKS-u w najbliższy piątek.

Mady Ostaszewo - Wisła Tczew: 2:4
Bramki: Mariusz Borowiecki (35' karny), Maciej Golicki (85')

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowydworgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto