Nowy Dwór Gdański. Udany sezon kolei wąskotorowej. Turystyczny rekord

Przedstawiciele Żuławskiej Kolei Dojazdowej (tak brzmi oficjalna nazwa wąskotorówki) podsumowali sezon letni. Wagonikami popularnej "ciuchci" przejechało w lipcu i sierpniu 65 tysięcy pasażerów. To o 25 tys. pasażerów więcej niż w roku ubiegłym.

Dla porównania, w analogicznym okresie, Muzeum Zamkowe w Malborku odwiedziło około 120 tys. turystów, Muzeum Stutthof 40 tys. ludzi. Widać więc, że żuławska wąskotorówka staje się jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych Pomorza.

- Mamy najlepszy wynik w historii funkcjonowania tego przedsięwzięcia - mówi Filip Bebenow, dyrektor ŻKD. - Najwięcej pasażerów przejechało tradycyjnie linią nadmorską, między Stegną, Jantarem, Sztutowem i Mikoszewem. W tym roku postanowiliśmy pokazać turystom Żuławy i ciekawy Nowy Dwór Gdański Wprowadziliśmy w weekendy dodatkowy kurs w ciągu dnia ze Stegny do Nowego Dworu Gdańskiego. Cieszył się także dość dużym zainteresowaniem i tę ofertę będziemy kontynuować. Nowy Dwór Gdański, m.in. z Muzeum Żuławskim jest ciekawy i trzeba go pokazywać.

Dzięki współpracy lokalnych pozarządowych organizacji powstała oferta dla pasażerów. Już w pociągu można było przejść specjalny quest wiedzy o regionie, zobaczyć unikatowy zabytek - kolejowy most obrotowy na rzece Szkarpawa w Rybinie (wielki, stalowy most z początku XX wieku obracany jest siłą mięśni dwóch ludzi), a w samym sercu Żuław zwiedzić budynki dworcowe kolejki, zwiedzić Muzeum Żuławskie i zjeść obiad w restauracji Joker.

Wpływ na podwyższenie wyniku miał wpływ tegoroczny rozkład jazdy (więcej kursów weekendowych między Nowym Dworem Gdańskim a Stegną), wprowadzenie nowoczesnych metod sprzedaży biletów (m.in. przez urządzenia mobilne) i promocji (media społecznościowe). Pomogła też na pewno swoista, turystyczna moda na Żuławy oraz kompleksowe zniżki dla rodzin i pośrednio program Rodzina 500 plus, dzięki któremu w tym roku zwiększyła się liczba osób przyjeżdżających na wakacje na Mierzeję Wiślaną.

Dodajmy, że kolej w tym roku kursowała do soboty 3 września.

- Jesteśmy z Bydgoszczy, przyjechaliśmy do Nowego Dworu Gdańskiego specjalnie żeby przejechać się kolejką wąskotorową - mówiła rodzina, która wsiadła do pociągu wąskotorówki w sobotę 3 września. - To wielka atrakcja, dzieciom bardzo się podoba.

- Jeździliśmy kolejką nad morze kilka razy w czasie wakacji, całą rodziną - mówi Piotr z Nowego Dworu Gdańskiego. - To świetny sposób na spędzenie wakacyjnego weekendu.

Ostatniego dnia kursów, wąskotorówką jechali też pasażerowie z rowerami.

- Połączyliśmy kilka rodzajów turystyki - mówi mieszkaniec miasta, który z synem postanowił wybrać na Mierzeję, wraz z rowerami. - Nie ma ścieżki rowerowej z Nowego Dworu Gd. do Stegny, ale kolej dowiozła nas z jednośladami bez problemu, tanio, bezpiecznie. Ze Stegny pojechaliśmy do Sztutowa leśnym duktem. Jechaliśmy 20 minut, bez żadnych problemów. Piękna trasa, cicha, spokojna, wspaniała przyroda, widok na morze. Wróciliśmy do Nowego Dworu Gd. kolejką. Świetna wyprawa, polecam każdemu.