Nowy Dwór Gdański. Tegoroczna edycja Dnia Osadnika odbędzie się w najbliższą sobotę, 30 września. Jest to święto zainicjowane przez Stowarzyszenie Miłośników Nowego Dworu Gdańskiego - Klub Nowodworski, które ma służyć wszystkim mieszkańcom, jako pretekst do wspólnego pochylenia się nad historią naszego regionu.
-Wspominając wydarzenia z roku 1945, biorąc udział w uroczystym przemarszu ulicami Nowego Dworu Gdańskiego, chcielibyśmy oddać hołd naszym rodzicom, dziadkom i pradziadkom, doceniając ich trud, pracę i odwagę - mówi Mariola Mika, dyrektor Żuławskiego Parku Historycznego.
Tradycyjnie, głównym punktem obchodów Dnia Osadnika będzie historyczna inscenizacja pokazująca przybycie na Żuławy pierwszych, powojennych osadników.
- Zapraszamy wszystkich mieszkańców do przebrania się w stroje z czasów powojennych. O godzinie 11.30 spotkajmy się na stacji kolei wąskotorowej - zachęca Mariola Mika.
Za historyczne widowisko odpowiadać będzie Samodzielna Grupa Odtworzeniowa “Pomorze”, doświadczona w wielu rekonstrukcjach bitew i walk. W wyobrażeniu sobie historycznych realiów pierwszych, powojennych miesięcy na Żuławach pomóc mają dawne ubrania, uczesania, rekwizyty w postaci np. tekturowych waliz, gazet z 1945 roku, drewnianych wózków pełnych dobytku, papierosy bez filtra i butelki z porcelanowymi kapslami na sprężynie. Będzie też sprzęt - stare, sowieckie ciężarówki, motocykle i towarowe wagony kolei wąskotorowej, w których od lata 1945 r. na Żuławy zjeżdżali tzw. pionierzy.
- O godzinie 12.00 wyruszymy razem we wspólnym marszu ulicami Dworcową, Obrońców Westerplatte, Sikorskiego, Wejhera, Kopernika do Żuławskiego Parku Historycznego, gdzie wszystkich uczestników zaprosimy do wspólnego pamiątkowego zdjęcia, symbolicznego przekazania władzy polskiemu burmistrzowi, zwiedzania ekspozycji “Nowy początek 1945” w Muzeum Żuławskim, zabawy dla dzieci z dawnych lat i degustacji potraw kuchni osadniczej - dodaje Mika.
Z kolei o godzinie 13.00 w sali konferencyjnej ŻPHu rozpocznie się wykład historyczny i promocja najnowszej, niezwykle ciekawej książki dr Marcina Owsińskiego. Jest ona poświęcona jednym z najgwałtowniejszych okresów historii żuławskiego miasta, które rozegrały się w 12 miesiącach 1945 r.
Wtedy to, w końcowej fazie II wojny światowej niemiecki Tiegenhof został zdobyty przez Armię Czerwoną i w ciągu kilku miesięcy został przekazany polskim władzom i nowym mieszkańcom. Miasto stało się Nowym Dworem. Wiele wyjaśnia już sam tytuł pracy - „Tiegenhof/Nowy Dwór w 1945 roku. Koniec i początek miasta na Żuławach”.
Książka to efekt kilku lat pracy w archiwach, roku pisania i „całego „żuławskiego” życia Autora. Publikacja ma prawie 200 stron i ponad 70 zdjęć.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?