Nowy Dwór Gdański. Z prośbą o pomoc do naszej redakcji zgłosiła się ciocia dziewczynki.
Hania Wawrzyk, mieszkanka Nowego Dworu Gdańskiego to radosna, uśmiechnięta i energiczna dwulatka. Hania walczy z białaczką, o której rodzice dowiedzieli się w maju 2016 roku. Pierwszy etap leczenia był w szpitalu w Gdańsku, które polegało na podawaniu chemii przez okres 8 miesięcy.
- Podczas leczenia Hani wyniki pozwoliły aby dalsze leczenie odbywało się w domu przez podanie chemii podtrzymującej. Hania w trakcie tego leczenia często jeździła na kontrole. I tak dnia 29 czerwca jechała z rodzicami na kontrolne badanie - tłumaczy ciocia Hani, Ewa. - Badanie wykazało 12 tys leukocytów. Wszystko inne w normie. Lekarze zaniepokojeni postanowili zostawić Hanie na noc w szpitalu. Rano została wykonana biopsja. Podczas leczenia nastąpił nawrót choroby - ostra białaczka limfoblastyczna B.60 proc. zajętego szpiku. 7 dni wcześniej była robiona morfologia, która była idealna. W ciągu 7 dni choroba wróciła. Lekarze chcą zrobić, aby w jak najszybszym czasie doprowadzić do całkowitej remisji, aby nie było blastów.
Dziewczynce potrzebny jest przeszczep komórek macierzystych, czyli przeszczep szpiku. Hania ma mało czasu.
- Proszę rejestrujcie się oraz przekazujcie informację dalej - apeluje ciocia Hani.
Aby pomóc małej Hani należy zarejestrować się na stronie www.dkms.pl/pl. Zarejestrować można się również w najbliższym wyznaczonym punkcie pobrań krwi. Taka procedura jest szybsza.
Pomóżmy znaleźć genetycznego bliźniaka małej Hani!
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?