Coraz większa liczba mieszkańców odpowiada na apel organizatorów Dnia Osadnika w Nowym Dworze Gdańskim i bierze udział w przemarszu ulicami miasta.
Warunek udziału w przemarszu jest jeden - trzeba przekopać szafy w poszukiwaniu ubrań z dawnych czasów a następnie się w nie przebrać. Chodzi o to, by nawiązując klimatem do powojennych miesięcy, oddać hołd tym, którzy tuż po zakończeniu wojny przybyli na zniszczone Żuławy.
Marsz ruszył od przystanku kolei wąskotorowej ulicą Kolejową, potem Warszawską, następnie Sienkiewicza. Pod obeliskiem Żuławskich Pionierów złożono kwiaty. Potem ulicą Kopernika dotarli na plac pod Żuławskim Ośrodkiem Kultury gdzie odbyły główne obchody.
Realizmu przemarszowi dodawały zabytkowe pojazdy (ciężarówki, motocykle) poprzedzające pochód oraz przebrani w mundury z epoki członkowie Samodzielnej Grupy Odtworzeniowej Pomorze.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?