Piłkarzom Czarnych z pewnością nie brakowało chęci do walki o punkty. Gol zdobyty przez Pomezanię w pierwszych minutach meczu nie wpłynął negatywnie na morale drużyny gości. Kilka minut później bramkę dla Czarnych Przemysław strzelił z bliskiej odległości Sebastian Szablewski czym doprowadził do remisu.
Z każdą kolejną minutą spotkania gospodarze jednak zaczynali coraz ostrzej atakować bramkę przeciwników. W ciągu około kwadransa zespół z Malborka strzelił 3 bramki. Pod koniec pierwszej połowy Pomezania zdobyła jeszcze jednego gola i drużyny zeszły na przerwę do szatni przy wyniku 5:1 dla malborczyków.
W drugiej połowie Pomezania wypracowała mnóstwo sytuacji pod bramką przeciwnika. Większość z nich kończyła się trafieniem piłki w słupek lub poprzeczkę, lub udanymi reakcjami piłkarzy Czarnych Przemysław. W drugich 45 minutach spotkania czerwoną kartkę ujrzał Grzegorz Boniecki z drużyny Czarnych, w wyniku czego drużyna kończyła spotkanie w dziesiątkę. Do końca meczu kibice mogli zobaczyć jeszcze dwie bramki strzelone przez drużynę z Malborka. Ostatecznie Pomezania wygrała pierwszy mecz w sezonie 2020/2021 7:1 i zastąpiła LKS Żuławy na pozycji lidera tabeli grupy Gdańsk 2 w klasie okręgowej.
Trener Czarnych Przemysław Tomasz Górski zapowiada, że zespół wyciągnie wnioski z przegranej i nie zamierza się poddawać.
- Graliśmy dziś z drużyną, która będzie walczyć o najwyższe cele. My jesteśmy zespołem, który będzie celował w środek tabeli lub utrzymanie na tym szczeblu rozgrywek. Nie daliśmy rady, przeciwnik wygrał jak najbardziej zasłużenie. Gratuluję Pomezani, a my bierzemy się do pracy, wyciągamy lekcje z dzisiejszego spotkania i nie poddajemy się
- mówi trener Górski.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?