Z portu jachtowego nad Zalewem Wiślanym w Krynicy Morskiej wystartował II Krynicki Rajd Rowerowy. Cel? Skwer w centrum Krynicy Zdroju. 25 uczestników (w tym dwie panie oraz pan Wiesław, zapewniający opiekę i transport samochodowy) pokonają dystans ponad 1000 km. Dzienne etapy wynosić będą od 80 do 100 km.
Pierwszy etap zaczął się od rundy honorowej ulicami nadmorskiego miasta.
W rajdzie bierze udział coraz więcej osób - w ub. roku wystartowało 18 kolarzy. W większości są to mieszkańcy Krynicy Zdroju, Krynicę Morską reprezentuje Adrian Bogusłowicz.
Zaznaczmy, rajd to jeden z elementów współpracy między dwoma polskimi miastami, noszącymi podobne nazwy. Rajd odbywa się pod hasłem: "Miasta są dwa, Krynica jest jedna".
- Zaczęło się od spotkania lokalnych stowarzyszeń, potem była wymiana seniorów, mamy partnerstwo, jest rajd, a będzie jeszcze turystyka kanapowa - mówi burmistrz Krynicy Morskiej, Krzysztof Swat. - Kolarzom życzę pary w nogach, zadanie przed nimi trudne. Mają mój wielki szacunek. Będę 11 czerwca w Krynicy Zdroju by ich powitać.
- Trasa w tym roku jest krótsza od ubiegłorocznej, ale pamiętajmy, że jedziemy pod górę - dodał Daniel Lisak, uczestnik rajdu, członek Krynickiej Organizacji Turystycznej. - Startujemy z Krynicy Morskiej więc wypada powiedzieć, byśmy mieli wiatr w żaglach.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?