Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejką wąskotorową na koniec Mierzei Wiślanej. Niemiecką kolejkę polową budowano pod koniec wojny.

Jagoda Bilicka
Jagoda Bilicka
Żołnierze Armii Czerwonej na Mierzei Wiślanej, 9 maja 1945 roku.
Widoczny tor polowej kolejki wąskotorowej.
(Źródło:http://fotosoyuz.ru/ru/catalog/picture)
Żołnierze Armii Czerwonej na Mierzei Wiślanej, 9 maja 1945 roku. Widoczny tor polowej kolejki wąskotorowej. (Źródło:http://fotosoyuz.ru/ru/catalog/picture)

Na forach internetowych, zwłaszcza dla miłośników kolei,jakiś czas temu pojawiły się – mniej lub bardziej wiarygodne – informacje na temat tajemniczej linii kolejki wąskotorowej ( 750 mm) na Mierzei Wiślanej. Linia ta biegła na odcinku Sztutowo – Krynica Morska i dalej do Alttief ( nieistniejąca wieś rybacka ( Stara Głębia), obecnie w obwodzie kaliningradzkim). Budowę wąskotorówki prowadził Wehrmacht w ostatnich miesiącach II wojny, w czasie zimowej ofensywy Armii Czerwonej.

Brak dostępnych informacji archiwalnych na temat tej linii kolejowej wynikać może z faktu, że zarówno jej budowa przez Niemców ( I – IV 1945 r), jak i późniejsza eksploatacja przez Wojsko Polskie ( 1948 – 1953 r.) związane były z wojskiem.
Dlaczego rozpoczęto budowę kolejki do Krynicy Morskiej pod koniec II wojny światowej? Tu zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że podjęta przez Wehrmacht budowa kolejki wynikała z potrzeby ewakuacji kilkuset tysięcy uciekinierów z terenów Prus Wschodnich skupionych na wąskim skrawku Mierzei, natomiast drudzy uważają, że miała ona służyć jako jedna z dróg zaopatrzenia i przemieszczania się stacjonujących tutaj wojsk niemieckich. Zapewne wykorzystywana była do obu tych celów.

Zatem od Sztutowa tor biegł przez las (ok.5 km) na wschód w kierunku Kątów Rybackich, skąd skręcał na północ do wybrzeża Zatoki Gdańskiej. Dalej linia biegła na wschód równolegle – skręcając miejscami w stronę lądu - grzbietem nadmorskich wydm przez: Skowronki, Przebrno do Krynicy Morskiej (ok. 22 km od Sztutowa) i dalej do Nowej Karczmy.
Do jej budowy wykorzystano materiały z rozebranych linii cukrowniczych i bocznic gospodarczych w rejonie Żuław. Rozmontowano odcinki w okolicach Nowego Stawu, Żuławki Północne-Jeziernik, Giemlice-Cedry Wielkie-Koszwały oraz odcinek Stegna-Rybina. Gotowe przęsła toru przewożono wagonami - platformami do Sztutowa.
Przez niemal 3 lata po wojnie, nikt nie zajmował się poniemiecką kolejką polową. Tylko żołnierze Armii Czerwonej, którzy stacjonowali w Skowronkach i Łysej Górze ( od 1958 r. - Krynica Morska) „ zaopiekowali się” 13 - kilometrowym odcinkiem od Nowej Karczmy do granicy z ZSRR. Całkowicie zdemontowali odcinek i wywieźli z Polski.
Kiedy w 1948 r. Wojsko Polskie przejęło teren dowództwo wystąpiło do PKP o uruchomienie kolejki na trasie Sztutowo – Krynica Morska. Za jakoś czas podjęto decyzję o budowie drogi asfaltowej na tym odcinku i kolejka straciła na znaczeniu.
We wrześniu 1953 r. przystąpiono do demontażu linii. Z niewiadomych przyczyn (przeoczenie) odcinek 3,5 km znajdujący się w lesie pomiędzy Krynicą Morską a Nową Karczmą został rozebrany dopiero w 1965 r.

Źródło:
historia - wyzynaelbląska.pl
forum.dawnygdansk.pl
Żuławska Kolej Dojazdowa - Filip Bebenow/ Przemysław Strzyżewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynicamorska.naszemiasto.pl Nasze Miasto