Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak uczyć się do sesji, to tylko... w wannie

Redakcja
Adam Łojewski
Sesja letnia na uczelniach rozkręca się na dobre. Studenci sięgają po różne sposoby, aby jak najszybciej zakuć, zdać i cieszyć się słoneczną pogodą.

Każdy student dobrze wie i potrafi wyjaśnić co oznacza słowo "sesja". Tłumaczeń jest wiele, podobnie jak dużo jest sposobów żeby ją zdać. Na uczelniach trwa już sesja letnia - przez wielu uważana za mniej przyjemną od zimowej. Każdy chciałby przecież zdać w terminie, mieć spokoje wakacje i nie czekać na sesję poprawkową, która najczęściej odbywa się we wrześniu. Dlatego też studenci wymyślają różne sposoby na "pokonanie wykładowcy". Przychodzą przebrani na egzamin, kombinują ze ściągami, do nauki używają wielu dziwnych talizmanów.

Nic dziwnego, kilkanaście dni nauki, ciągłe egzaminy to według dr Marcina Hermanowskiego z Wyższej Szkoły Umiejętności Społecznych niezbyt przyjemny okres.
- Sesja dla studenta oznacza spory stres - twierdzi. - Sam widzę, że studenci wchodząc na egzamin są zdenerwowani, mają spocone ręce.

Dlatego też w niektórych przypadkach ci najbardziej zdesperowani przychodzą na egzamin... w przebraniu. To nie zawsze jest na miejscu.
- Dobrze jak student przychodzi na egzamin ubrany elegancko i odpowiednio - wyjaśnia Hermanowski. - Ważne jest to, żeby studenci czuli się swobodnie i mogli spokojnie pisać egzamin. Egzamin pisemny jest inny od ustnego. Podczas egzaminu ustnego, kiedy studenci spotykają się twarzą w twarz z egzaminatorem, odpowiedni ubiór ma większe znaczenie.

Czym zatem jest sesja dla studentów i jak ją pokonać?
- Sesja jest okresem próby i wielkiego stresu - twierdzi Michał, student III roku prawa. - Ludzie, aby się nauczyć stosują różne rzeczy. Ja wolę ustny egzamin, bo po prostu jest szybciej. Jeśli chodzi o ściąganie to nie wiem jak radzą sobie z nim inni, ja nie umiem.

Jedzenie sposobem na zdanie egzaminu

Prawdą jest, że upalne dni, w które można robić wiele innych, ciekawych rzeczy, nie pomagają w nauce. Dlatego też studenci znajdują wiele różnych i ciekawych sposobów na skuteczne wkucie materiału i zaliczenie egzaminu. Jednym z nich może okazać się po prostu jedzenie.

- Sesja to ciężki czas, w którym trzeba przypomnieć sobie cały materiał - twierdzi Paulina, studentka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. - Jednak nie oszukujmy się, że student uczy się na egzamin kilka dni przed. Ja mam taki zwyczaj, że podczas sesji dużo i wszystko jem. Jeśli chodzi o ubiór to trzeba się ubrać skromnie, bez dekoltów. Skąpy ubiór jest ryzykowny, bo niektórzy wykładowcy mogą stwierdzić, że tym sposobem chcemy coś ugrać.

A może tak pouczyć się w wannie?

Niektórym tradycyjne sposoby na naukę już nie pomagają. Co wtedy wymyślają?
- Sesja to spędzone długie dni w bibliotece, jest to na pewno stres i oderwanie się od codziennego życia, czyli chodzenia na imprezy i nic nie robienia - twierdzi Patryk, student prawa na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. - Przed egzaminami jest pewien hardkor, zależy od egzaminów ile trzeba się do nich uczyć. Mi nie zdarzyło się jeszcze przyjść na egzamin nie nauczonym. Uczenie się o wiele wcześniej przed egzaminem nie działa na mnie. Mam pewien swój sposób na zdanie egzaminu. Lubię spędzić czas kilka dni przed terminem ze swoją dziewczyną. Dobrze jeśli ona wtedy też się uczy, tworząc wspólną więź naukową. Dodatkowo bardzo często uczę się w wannie.

Dlaczego akurat wanna?
- Często uciekam od nauki, a wiem, że z wanny będzie mi ciężko wyjść - kontynuuje Patryk. - Wiąże się to z dodatkowym wysiłkiem, trzeba wstać, ubrać się. Stawiam sobie krzesło przy wannie, na nim lampę, a w wannie siedzę przez dwie godziny i zakuwam.

Jednak sesja to nie tylko sprawa studenta. A co sądzi o niej wykładowca?
- Po pierwsze cieszę się, że wykłady dobiegają końca. Studenci już od początku czerwca myślami są na wakacjach - mówi Hermanowski. - Teraz zostaje im "tylko" zdanie egzaminów  Po drugie, jeśli większość studentów z roku uczy się z notatek, w których są błędy, to ja  przy sprawdzaniu, kolejnej pracy, zaczynam się zastanawiać czy to ja mam rację, czy może ci, którzy piszą te "nowe prawdy".

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto