Wiatraki Nowa Holandia
Uchwała zezwalająca budowę 13 turbin wiatrowych w okolicy wsi Żuławki i Drewnica od dawna budziła wiele kontrowersji. Śledztwo w tej sprawie wszczęła nawet Prokuratura Rejonowa w Malborku. Śledczy sprawdzają, czy inwestor zainteresowany budową wiatraków wpłacił na konto gminy darowiznę (to akurat jest zgodne z prawem), a jeśli wpłacił ją, to na co gmina przeznaczyła pieniądze. Część radnych (opozycja wobec wójt Jolanty Kwiatkowskiej) podkreśla, że gdyby okazało się, że kwotę wydano na poprawki planu zagospodarowania przestrzennego sprzyjające inwestorowi, byłoby to co najmniej "niemoralne".
- Wtedy każdy mógłby przyjść do gminy, wpłacić jakieś pieniądze, a samorząd sporządziłby dla takiej osoby zmianę planu zagospodarowania przestrzennego dla jego działki - mówił Piotr Wiatr, wiceprzewodniczący rady gminy Stegna.
Znowu skandal na sesji Rady Gminy Stegna. Radni przyjęli uchwały, które bada prokuratura [ZDJĘCIA]
Mimo że uchwałą "wiatrakową" zajęła się prokuratura (śledczy już teraz podkreślają, że jest to sprawa małego kalibru), to większość rady gminy Stegna przyjęła ten projekt podczas sesji 13 lutego 2014 roku. Pięcioro opozycyjnych radnych wyszło wtedy z sali obrad tuż przed przyjęciem tej uchwały. Jak sami stwierdzili, była to jedyna możliwość protestu, bo nie mając większości w radzie i nie mieliby szans zablokowania projektu.
Uchwałę zezwalającą na budowę wiatraków w okolicach Żuławek i Drewnicy unieważnił niedawno wojewoda pomorski. Nadzór prawny wojewody napisał w trzystronnym uzasadnieniu (patrz na zdjęcia dołaczone do artykułu) m.in. to, że uchwała została przyjęta z naruszeniem zasad sporządzania planu miejscowego. Uznano, że w projekcie brakuje m.in. planowanych lokalizacji elektrowni wiatrowych oraz towarzyszącej infrastruktury technicznej i drogowej. Poza tym obszar budowy farm wiatrowych został zaplanowany poza terenem uzgodnionym dla tego typu inwestycji w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.
- Miejscowy plan zagospodarowania powinien budzić jak najmniej wątpliwości interpretacyjnych. Zwłaszcza w kwestii budowy siłowni wiatrowych - stwierdził w uzasadnieniu wojewoda. - Plany przyjęte w gminie Stegna są nieczytelne.
Urzędnicy i radca prawny gminy Stegna są jednak innego zdania. Uważają, że plan został przygotowany zgodnie z procedurami. Dlatego gmina Stegna odwoła się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Sąd wyjaśni tę sprawę.
- Mamy inne zdanie niż wojewoda co do planu miejscowego "Wiatraki Nowa Holandia". Tym bardziej, że wojewoda nie miał uwag do procedury tworzenia tego planu - mówi Krzysztof Swat, wicewójt gminy Stegna. - Ten plan jest tworzony od 2009 roku. Wcześniej sporządzono studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Stegna. Cała procedura była zapoczątkowana za poprzedniej kadencji, my to kontynuujemy.
Wicewójt gminy Stegna dodaje także, że jeśli nawet WSA w Gdańsku przyjmie odwołanie gminy Stegna w sprawie unieważnienia uchwały "wiatrakowej", to i tak nie oznacza to, że w okolicach wsi Żuławki powstaną wiatraki.
- Najpierw Inwestor musi uzyskać decyzję środowiskową i wykonać raport oddziaływania inwestycji na środowisko, który musi zaakceptować Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku - zaznacza Krzysztof Swat.- Taki raport może powstawać nawet kilkanaście miesięcy, jeżeli RDOŚ będzie miał jakieś zastrzeżenia. Jeśli natomiast raport nie uzyska akceptacji RDOŚ, to nie będzie można wydać pozytywnej decyzji środowiskowej, a taka jest niezbędna do uzyskania pozwolenia na budowę.
Nadzwyczajne zebranie wiejskie w miejscowości Żuławki. Będą rozmowy o wiatrakach
Co ciekawe, w ubiegły piątek (4 kwietnia) w miejscowości Żuławki odbyło się nadzwyczajne zebranie wiejskie, podczas którego rozmawiano o wątpliwościach związanych z korzyściami ekonomicznymi, wpływem wiatraków na zdrowie i komfort życia mieszkańców sołectwa Żuławki oraz utrudnień i wad przedsięwzięcia "Wiatraki Nowa Holandia".
Mieszkańcy twierdzą, że są zaniepokojeni tym, że budowa farmy wiatrowej planowana jest tak blisko ich domów, a same wiatraki mają być wyższe niż mówiono im podczas konsultacji społecznych.
Podobne zebranie wiejskie ma odbyć się w środę (23 kwietnia, godz.18) w szkole Drewnicy. Ten temat będziemy kontynuować w kolejnych wydaniach NTN "Żuławy i Mierzeja" i na stronie www.nowydworgdanski.naszemiasto.pl.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?