Dziś Polonusi przejdą barwnym korowodem na rzeszowski Rynek. Oficjalne otwarcie festiwalu

Po czteroletniej przerwie spowodowanej pandemią Covid-19 i wybuchem wojny w Ukrainie wrócił na Podkarpacie tak lubiany przez mieszkańców festiwal folklorystyczny o długiej tradycji. Weźmie w nim udział 20 zespołów z 10 krajów z 4 kontynentów. Organizatorzy spodziewają się ponad 600 uczestników.

Wystąpią zespoły polonijne ze Stanów Zjednoczonych, Brazylii, Australii, Kanady, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Litwy, Czech, a także z Mołdawii i Ukrainy. Przyjadą m.in. Kukułeczka, Olza, Polanie znad Dniepru, Lajkonik, Karolinka, Wawel, Wesoły Lud.

W piątek (14 lipca) o godz. 15 na rzeszowski Rynku polonijnych gości witać będą polskie zespoły, a o godz. 17 al. Lubomirskich, ul. 3 Maja i Kościuszki w kierunku Rynku wyruszy barwny korowód zespołów uczestniczących w festiwalu. Koncert Galowy - 17 lipca o godz. 19 w Hali Podpromie.

Sobota i niedziela to Dni Polonijne w województwie pełne koncertów, m.in. na estradzie w rzeszowskim Rynku (godz. 15-22). Zespoły będą koncertować też w kilkunastu miejscowościach Podkarpacia. W niedzielę o godz. 10.30 w Katedrze Rzeszowskiej - msza św. w intencji Polonii.

Jak podczas konferencji prasowej w środę zwrócił uwagę Mariusz Grudzień, dyrektor ŚFPZF, pod względem liczby uczestników i zespołów jest to jeden z najmniejszych festiwali. Wyjaśnił, że wpływ na to miała m.in. pandemia, która spowodowała przerwy w ćwiczeniach zespołów, które w rezultacie nie zakwalifikowały się do uczestnictwa, a także sytuacja polityczna oraz sprawy finansowe.

Nowością ŚFPZF będzie m.in. połączenie Koncertu Galowego, głównego, zamykającego festiwal, z koncertem „Folklor narodów świata” (wcześniej pod nazwą „Tańce i pieśni krajów zamieszkania”), który był dotychczas jedną z największych atrakcji festiwalu. Wystąpią w nim wszystkie grupy.

- To zawsze było moim motywem, żeby zrobić tak występy wszystkich zespołów, kiedy ich było nawet i 40, żeby koncert był tak atrakcyjny, żeby przez te cztery godziny publiczność była cały czas zadowolona i każdemu zespołowi biła brawo, a oni żeby chcieli wracać tu z radością. Mam nadzieję, że się to uda - zaznaczył główny choreograf festiwalu Janusz Chojecki.

W programie koncertu znajdą się i tańce innych narodów i tańce polskie. Motywem przewodnim będą polskie przysłowia.

Nowością będzie też odsłonięcie Alei Gwiazd Sportowców Polonijnych w Parku Łączności Polonii z Macierzą.

ŚFPZF odbywa się w Rzeszowie od 1969 r., zazwyczaj co trzy lata, w pierwszym wakacyjnym miesiącu. Jest jedną z największych tego typu imprez na świecie. Ostatni festiwal odbył się w lipcu 2019 roku. Wzięły w nim udział 33 zespoły.

- To istotne wydarzenie, część naszego dziedzictwa kulturowego, dzięki któremu Podkarpacie staje się na ten czas stolicą Polonii - mówił Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego.