Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Nowy Dwór Gdański jest gotowy na koronawirusa?

red.
pixabay
Od dłuższego czasu w Nowym Dworze Gdańskim trwają działania profilaktyczne wymierzone w koronawirusa. W środę minister zdrowia Łukasz Szumowski przekazał informację o pierwszym potwierdzonym przypadku zachorowania w Polsce w woj. lubuskim. Czy nasz powiat jest na niego przygotowany?

Podczas konferencji prasowej 4 marca minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował o pierwszym potwierdzonym przypadku koronawirusa w Polsce. - Dzisiaj w nocy otrzymaliśmy dodatnie wyniki pierwszego pacjenta, który ma potwierdzone zachorowanie na koronawirusa - powiedział minister. Wspomniał również, że na 560 przeprowadzonych testów tylko ten jeden wykazał wynik pozytywny. Kiedy zamykaliśmy to wydanie tygodnika potwierdziły się informacje, że wśród pasażerów autokaru, którym podróżował chory na koronawirusa Polak, znajdowało się kilkanaście osób z Pomorza. Chodzi o 8 pasażerów, dwóch kierowców i pilotkę. Obecnie służby sanitarno - epidemiologiczne monitorują sytuację.

Należy wspomnieć, że choroba wywołana koronawirusem w przebiegu jest podobna do grypy. Według ogólnodostępnym informacji ponad 80 proc. chorujących przechodzi ją łagodnie. Mieszkańcy powiatu podchodzą do zaistniałej sytuacji ze sporym dystansem.

- Sama nie wiem. To ludzie rozwożą tę chorobę. Nawet jeżeli rząd prosi o to, by nie jeździć za granicę, to ludzie i tak wyjeżdżają. Już i tak mamy koronawirusa w Polsce. Wychodzę z założenia, że co ma być, to będzie. Nie będę się przejmować, nie zamierzam robić zakupów na zapas, bo to i tak nic nie da - mówi nam jedna z mieszkanek Nowego Dworu Gdańskiego.

Do tej pory w powiecie nowodworskim nie ma ani jednej osoby podejrzanej o potencjalne zachorowanie. Kilku mieszkańców znajduje się jednak pod nadzorem sanepidu.

Zagrożenie zachorowania

Nadzorem objęte są wszystkie osoby, które powróciły z krajów o wzmożonym ryzyku zachorowania. Mieszkańcy wracający z tamtych stron są ewidencjonowani przez miejscowy oddział sanitarny. Ów nadzór jest niczym innym jak zwykłą kontrolą występowania objawów (gorączki powyżej 38 stopni i problemów oddechowych). - Do tej pory w naszym powiecie nie mieliśmy żadnych zgłoszeń. Gdyby któryś z pacjentów trafił do Szpitala Zakaźnego w Gdańsku lub Instytutu Medycyny Tropikalnej w Gdyni, zostalibyśmy o tym poinformowani, Nie należy mylić osób objętych nadzorem z chorującymi. Pod nadzorem epidemiologicznym są osoby zdrowe, które wróciły na przykład z Włoch - mówi nowodworski inspektor sanitarny Tomasz Bojar-Fijałkowski.

- W naszym powiecie aktualnie pod nadzorem znajduje się nie więcej niż 10 osób. Liczba ta stale się zmienia ze względu na to, że okres nadzoru trwa 14 dni. Codziennie do takich osób telefonujemy i pytamy, czy nie pojawił się któryś z objawów. Szczerze powiedziawszy, tacy pacjenci bardzo się do nas przywiązują. Jeden z nich chciał się nawet umówić na kawę z panią, która pracuje w epidemiologii - wspomina z uśmiechem inspektor.

Osoby, które wracają do kraju samolotem są ewidencjonowane - sanepid otrzymuje ich nazwiska i numery telefonów. Niektórzy jednak z wyjazdów powracają samochodami czy innymi środkami transportu. Główny Inspektorat Sanitarny apeluje, by mieszkańcy, którzy w ciągu ostatnich 14 dni powrócili z zagranicy, skontaktowali się z miejscowym oddziałem inspekcji sanitarnej.

Dostępność środków w aptekach

Mieszkańcy od lutego alarmują o brakach maseczek ochronnych i nadmiernym wzroście cen środków dezynfekujących w aptekach. Rzeczywiście, sygnały o problemach z zaopatrzeniem w maseczki docierają z całej Polski. - Problem wynika z tego, że tych rzeczy nie ma już w hurtowniach. Braki u nich sprawiają, że nie możemy tego sprowadzić do swoich aptek. Nawet jeśli klienci pytają o te rzeczy, to i tak ich nie posiadamy - dowiadujemy się od farmaceutki w Aptece „Centrum Leków” w Nowym Dworze Gdańskim.

Podobnie sytuacja wygląda w nowodworskiej Aptece Nowa. - Hurtownie nie mają już maseczek i środków do higieny rąk, takich jak na przykład płyny. Otrzymaliśmy plakaty z zaleceniami, które powiesiliśmy w aptece. Tyle możemy pomóc klientom w związku z koronawirusem. Jeśli pytają o coś w tej sprawie, to prosimy o przeczytanie informacji na plakatach. Mamy też pisma z zaleceniami od Naczelnej Izby Aptekarskiej - mówią farmaceutki. - Udało nam się ostatnio kupić kilka środków do higieny rąk w małych butelkach, ich cena netto to było jakieś 7 zł. Następnego dnia ten sam środek kosztował w hurtowni już 15 zł - dodaje jedna z pracownic apteki.

Nowodworski szpital

Na ten moment w całym województwie pomorskim przeprowadzić badania na obecność i ewentualnie odizolować takich pacjentów są w stanie tylko dwa ośrodki: Szpital Zakaźny w Gdańsku oraz Instytut Medycyny Tropikalnej i Morskiej w Gdyni. - W środę mieliśmy spotkanie w starostwie i ogólnie wychodzi na to, że wszystkie służby są w miarę przygotowane. Po spotkaniu zgodnie z zaleceniami od wojewódzkiego inspektora sanitarnego podjąłem decyzję, aby wstrzymać wizyty. Od godz. 10.30 na oddziały interny i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego wstrzymano wszelkie odwiedziny. - mówi dyrektor szpitala w Nowym Dworze Gdańskim Bogdan Kułakowski.

Według informacji przekazanych przez dyrektora w naszym powiecie do tej pory tylko raz wystąpiło podejrzenie zachorowania.

- Mieliśmy przypadek bodajże 25 lutego. Mieszkaniec Sztutowa po powrocie z Anglii miał objawy grypy. W Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku nie stwierdzono u niego koronawi-rusa - wspomina dyrektor. - Na razie nie ma u nas absolutnie żadnego zagrożenie i tym samym powodów do paniki. Cały czas nad wszystkim czuwamy. Gdyby zdarzył się przypadek zachorowania, jesteśmy na niego przygotowani, rzecz jasna w miarę naszych możliwości. Posiadamy izolatkę i samochód transportowy, który ze względu na brak możliwości zweryfikowania choroby musiałaby dostarczyć pacjenta do któregoś ze szpitali w trójmieście.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynicamorska.naszemiasto.pl Nasze Miasto