Częściowe otwarcie szkół. Uczniowie mogą korzystać z zajęć opiekuńczo-wychowawczych i konsultacji z nauczycielami

W szkołach będą prowadzone jedynie zajęcia opiekuńczo-wychowawcze z elementami dydaktycznymi. Są one przeznaczone dla klas I-III szkół podstawowych. O tym, czy uczniowie wrócą do szkół, decydują rodzice. Zajęcia są prowadzone z zastosowaniem zasad bezpieczeństwa zaleconych przez rząd.

Grupy dzieci mogą liczyć do 12 osób, w uzasadnionych przypadkach liczba ta może wzrosnąć do 14 uczniów. Dyrektorzy muszą zadbać o to, żeby odstępy między ławkami wyniosły 1,5 metra. Minimalna przestrzeń dla uczniów w sali nie może być mniejsza niż 4 metry kwadratowe na jedną osobę. Rodzice, którzy przyprowadzają i odbierają dzieci, muszą zachowywać dystans w stosunku do innych osób w szkole, wynoszący minimum 2 metry. Muszą też zasłaniać usta i nos oraz mieć na dłoniach rękawiczki. Dzieci mogą wychodzić na boiska szkolne, ale już nie poza teren szkoły. Przy wejściu do każdej placówki umieszczono też stanowiska ze środkami do dezynfekcji rąk.

Uczniowie klas ósmych oraz maturzyści mogą skorzystać z konsultacji z nauczycielem w ramach przygotowania do egzaminów. W Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Dworze Gdańskim konsultacje rozpoczną się od 1 czerwca.

Jak słyszymy od dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Nowym Dworze Gdańskim Waldemara Sobczaka, na zajęcia opiekuńczo-wychowawcze zgłoszono 19 uczniów, w poniedziałek pojawiło się jednak tylko 9 z nich.

- Zainteresowanie było duże, rzeczywistość jednak pokazała, że w praktyce wygląda to inaczej - mówi Waldemar Sobczak.

Dyrektor powiedział również, że 5 uczniów klas ósmych zdecydowało się na konsultacje przed egzaminami. Dwóch z nich umówiło się na spotkania z nauczycielami, pozostali wolą konsultować się za pomocą internetu.

Również w Szkole Podstawowej nr 2 w Nowym Dworze Gdańskim w poniedziałek pojawili się pierwsi uczniowie. Jak powiedziała wicedyrektor szkoły Marlena Bielak, dzisiaj w placówce odbywają się jedynie zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. - Od wtorku zaczynamy konsultacje dla uczniów klas ósmych. Pojawiło się zainteresowanie, jednak na razie jest ono znikome - dodaje wicedyrektor szkoły.

Jak mówi dyrektorka Szkoły Podstawowej w Sztutowie Sylwia Owsińska, 15 uczniów klas I-III zostało zapisanych przez rodziców na zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.

- Dzieci rano przychodzą do specjalnie przygotowanej sali, jest to 200 metrów kwadratowych na tych uczniów. Na każdego z nich przypada wydzielony krzesłami pokoik, w którym ma do swojej dyspozycji zabawki, ławkę oraz materac. Gdy podopieczni wychodzą, panie woźne wietrzą i dezynfekują salę. Rano uczniowie jedzą śniadanie i mają czas na rekreację, później zostają podzieleni na dwie grupy i biorą udział w przygotowanych przez nauczycieli zajęciach. Po lekcjach jedna grupa może iść na boisko, inna korzystać z naszej siłowni i placu zabaw. Nie wydajemy obiadów i innych posiłków, rodzice muszą przygotować w domu posiłki dla swoich dzieci – opowiada Sylwia Owsińska.

Dodaje również, że prawie wszyscy ósmoklasiści korzystają z konsultacji z nauczycielami.

- Na 29 uczniów tylko jeden nie uczestniczy w zajęciach z nauczycielami. Konsultacje obejmują wyłącznie zakres przedmiotów, z których są pisane egzaminy. Uczniowie są podzieleni na trzy grupy: najmocniejszą, średnią, i średnio zaawansowaną

– mówi dyrektorka szkoły w Sztutowie

-Odmrożenie oświaty nie jest problemem dla gminy - mówi burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Jacek Michalski. - Raczej nie będą wygenerowane nowe nadgodziny, nauczyciele realizują te zajęcia w ramach swoich etatów. Na razie nikt nie przychodzi do przedszkola (placówka jest zamknięta do odwołania - red.), więc na tym polu również nie będziemy ponosić kosztów - dodaje burmistrz Michalski.