Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja „ Ultrakrew – każdy ma swój krwiobieg” odbyła się na Mierzei Wiślanej

Jagoda Bilicka
Jagoda Bilicka
fb Ultrakrew.Każdy ma swój krwiobieg
Akcja „ Każdy ma swój krwiobieg „ to charytatywne pokonanie całego wybrzeża biegnąc lub idąc. Jej celem jest promocja honorowego oddawania krwi. W niedzielę na plażach Mierzei Wiślanej odbyła się czwarta edycja akcji.

W niedzielę grupa ultra maratończyków wystartowała z Mikoszewa,przebiegła plażami Sztutowa i Krynicy Morskiej. Bieg zakończył się metą na granicy państwa w Piaskach.

Początek akcji w edycji 2020 rozpoczął się 13.01.2020 w Świnoujściu, a zakończył 19.01.2020 w Piaskach. Szacowana odległość jaką przebyli uczestnicy to około 550 km. W praktyce oznaczało to bieg wzdłuż linii brzegowej od zachodu do wschodu Polski.
W biegu wystartowała grupa Przyjaciół wspierających inicjatora akcji – Jacka Bastiana. Bieg miał formułę otwartą, a to oznacza, ze do biegaczy mógł dołączyć każdy i uczynić ten bieg wspólnym wydarzeniem.

Skąd wziął się pomysł?

Wszystko zaczęło się od dramatycznej historii Asi – osoby zdrowej i dbającej o siebie. Asia zachorowała nagle. Trafiła do szpitala a jej stan w ciągu kilku godzin okazał się krytyczny.
Lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku zdiagnozowali u niej niezwykle rzadką chorobę, w wyniku której płytki krwi ulegają rozpadowi, tworząc skrzepy.
Leczenie Asi i próba wyprowadzenia jej ze śpiączki polegały między innymi na podawaniu dużej ilości osocza z krwi. 90% przypadków osób, które zapadają na tę chorobę kończy się śmiertelnie.
Kiedy Asia była w śpiączce, jej brat Jacek (na co dzień ultra maratończyk) złożył jej obietnicę: „Jeśli Ty wrócisz do nas, to ja dla Ciebie przebiegnę polskie wybrzeże”. Asia wróciła. Jacek słowa dotrzyma. Okazało się, że takie historie nie lubią samotności. Do Jacka dołączyła rodzina, jak również Przyjaciele – biegacze i nie-biegacze. Dlatego powstała akcja „Każdy ma swój krwiobieg”

Dlaczego ultrakrew?

W historii Asi największe wrażenie robią liczby: by przeżyć i wyzdrowieć potrzebowała 171 opakowań osocza. A to oznacza, że 171 osób musiało oddać krew. Osocze jest podawane z użyciem specjalistycznego sprzętu, gdzie jednorazowa aplikacja trwa kilka godzin.
A zatem idea Jacka i ultra ekipy to: 550 km za 171 opakowań osocza przyjętych przez Asię. Biegi ultra to długie dystanse, a ilość krwi potrzeba dla uratowania życia – to ultra dawka.

Skąd hasło „Każdy ma swój krwiobieg”?

„Każdy ma swój krwiobieg” – to myśl przewodnia akcji. Organizatorzy wydarzenia są zdania, że każdy człowiek jest odpowiedzialny za siebie. Za to co robi dla jakości, zdrowia swojej krwi. Uzmysławiają wszystkim , że jesteśmy odpowiedzialni za to, by maksymalnie wykorzystać to, na co mamy wpływ dbając o siebie.
Podkreślają, że odpowiedzialność jest również wtedy, kiedy myślimy - a co kiedy moja dbałość nie wystarczy? Co kiedy pomimo zdrowego trybu życia będę bezradny wobec tego, co dzieje się w moim ciele? Dlatego takie miejsca jak szpitale uniwersyteckie, specjalistyczny sprzęt dostęp do leków (nierefundowanych w rzadkich chorobach) oraz świetna kadra to podstawa naszego bezpieczeństwa.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynicamorska.naszemiasto.pl Nasze Miasto