Mierzeja Wiślana musi mieć zespół ratownictwa medycznego przez cały rok

Obecnie, poza sezonem letnim ratownicy medyczni nie są w stanie przyjechać z Nowego Dworu Gdańskiego do Krynicy Morskiej czy Piasków w czasie krótszym niż 40 minut. Najczęściej karetka potrzebuje nawet godzinę, na dojazd do tych najbardziej oddalonych od szpitala miejsc powiatu nowodworskiego.

Lokalni samorządowcy oraz przedstawiciele szpitala już kilkakrotnie prosili wojewodę o przyznanie dodatkowej karetki. Jest szansa, że znajdą się pieniądze na ratownictwo medyczne, ponieważ na etapie opiniowania znajduje się projekt aktualizacji Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego.

- Ten projekt zakłada wydłużenie, od 2014 roku, czasu działania podstawowego Zespołu Ratownictwa Medycznego w Krynicy Morskiej - informuje Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego. - W tej chwili funkcjonuje on 3 miesiące w roku (czerwiec, lipiec, sierpień). Planuje się wydłużenie tego okresu o dwa miesiące. W kwietniu i maju ZRM stacjonowałby w Stegnie. Projektu ten musi jednak zatwierdzić Ministerstwo Zdrowia. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść w tym roku.

Mieszkańcy chcieliby jednak, aby ratownicy medyczni byli na Mierzei Wiślanej przez cały rok.

- To dziwne, że nasze bezpieczeństwo jest ważne tylko w sezonie letnim, gdy przyjeżdżają turyści. Po sezonie karetki u nas nie ma. Jak coś się stanie to musimy czekać na pogotowie nawet godzinę - skarży się mieszkaniec Krynicy Morskiej.

Przeczytaj: Szpital w Nowym Dworze Gdańskim poszerza dostęp do usług medycznych [ZDJĘCIA SZPITALA]

- Chcielibyśmy, aby zmieniono plan działania systemu ratownictwa w województwie, a dokładnie w powiecie nowodworskim, gdzie karetki muszą jechać czasem nawet 60 km do pacjenta - mówi Artur Piotrowicz, prezes PCZ w Malborku, którego filią jest nowodworski szpital. - Zależy nam, aby wojewoda przyznał nam jeszcze jeden zespół ratownictwa. Jedna karetka powinna cały rok stacjonować w Krynicy Morskiej. W razie poważnego zagrożenia życia, ratownicy medyczni nie są w stanie przyjechać z Nowego Dworu do Krynicy czy Piasków w czasie krótszym niż 40 minut. A przecież zgodnie z obowiązującym prawem maksymalny czas dotarcia karetki poza miasto nie może być dłuższy niż 20 minut.

* 1 ZRM Specjalistyczny całoroczny z miejscem stacjonowania w Nowym Dworze Gd.
* 1 ZRM Podstawowy całoroczny z miejscem stacjonowania w Nowym Dworze Gd.
* 1 ZRM Podstawowy sezonowy (od 1 czerwca do 31 sierpnia) z miejscem stacjonowania w Krynicy Morskiej.

W sezonie (czerwiec-sierpień) - średnio na jeden ZRM przypada 16 tys. mieszkańców, natomiast poza sezonem 18 tys./1 ZRM. Średnia liczba mieszkańców w województwie przypadająca na 1 ZRM wynosi ok. 28 tysięcy. W kraju liczba ludności przypadająca na 1 ZRM wynosi 33 tys. Wskaźnik liczby osób przypadających na 1 ZRM w powiecie nowodworskim prezentuje się korzystnie na tle województwa. Niestety, gorzej ta statystyka wygląda w przeliczeniu na odległość, jaką musi pokonać karetka do najdalej położonego miejsca w powiecie.

Polub serwis WWW.NOWYDWORGDANSKI.NASZEMIASTO.PL na Facebooku!