Żuławy Nowy Dwór Gdański pokonały w ostatniej kolejce najsłabszy w stawce V ligi zespół Juranda Lasowice. Wyjazdowy mecz zakończył się rezultatem 0:4, a dwa gole strzelił Mateusz Gruszewski.
- Miałem pewne obawy przed tym spotkaniem, mimo że Jurand wydaje się rzeczywiście drużyną słabsza od naszej - mówi trener nowodworskich Żuław, Stanisław Matusak. - Jesteśmy zespołem, który lubi techniczną piłkę, zawodnicy lubią grę na jeden kontakt, szybką wymianę podań. Tymczasem boisko w Lasowicach jest fatalne i nie sprzyja tego typu grze.
Żuławy musiały przestawić się na bardziej fizyczny futbol.
- Założenie było takie, by zdominować środek pola i wykorzystać tę przewagę - tłumaczy trener Żuław. - Zawodnicy wypełnili niemal w stu procentach plan na ten mecz i udało się wygrać. Mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramki. Dobrze spisali się wszyscy zawodnicy, indywidualnie pochwała należy się młodemu pomocnikowi, Michałowi Zygarowskiemu.
Po meczu z Jurandem Żuławy awansowały na ósme miejsce w tabeli (zespół ma 27 pkt na koncie). Od początku piłkarskiej wiosny Żuławy Nowy Dwór Gdański wygrały trzy razy, raz przegrały.
- Przegraliśmy z Meteorem Pinczyn, głównie z uwagi na naszą nieskuteczność pod bramką rywali - zaznacza trener zespołu.
Teraz Żuławy czeka mecz z kandydatem do awansu - Pomezanią Malbork (wicelider tabeli). Mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Warszawskiej w Nowym Dworze Gdańskim, w najbliższą sobotę. Początek o godzinie 16.00.
- Mecz z Pomezanią to będzie piłkarska "wojna" - mówi Stanisław Matusak. - Będziemy walczyć o jak najlepszy rezultat.
Jurand Lasowice - Żuławy Nowy Dwór Gd. 0:4 (Mateusz Gruszewski x2, Mateusz Suchecki, Patryk Kiełczyński)
Żuławy: Bartłomiej Gruszewski, Karol Szwec (47 Patryk Wójcik), Piotr Nieroda, Gracjan Smarż, Damian Wójcik (65 Dawid Kiełczyński), Michał Koller, Michał Zygarowski, Patryk Kiełczyński, Patryk Smarż (70 Grzegorz Boniecki), Mateusz Gruszewski, Mateusz Suchecki.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?